– Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, aby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi – powiedział w opublikowanym w poniedziałek na łamach dziennika „Fakt” wywiadzie prezydent Andrzej Duda.
– Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś. Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing, także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi. Jesteśmy sojusznikiem w sojuszu północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę – podkreślił prezydent.
Andrzej Duda został również zapytany o swoje spotkanie z Donaldem Trumpem – kandydatem Republikanów na prezydenta USA. Prezydent wyjaśnił, że było to „spotkanie prywatne”. Na pytanie, czy jego zdaniem USA zostaną wyprowadzone z NATO, jeśli Donald Trump ponownie zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych Andrzej Duda odpowiedział:
Wesprzyj nas już teraz!
„Nie, ja znam prezydenta Trumpa. (…) To jest poważny i twardy gracz. Trzeba mieć twarde łokcie i on w związku z tym w polityce gra w sposób zdecydowany. Nie wszyscy są do tego przyzwyczajeni, nie wszyscy to lubią, natomiast jest to człowiek racjonalny. (…) Jestem spokojny o to, jak będą prowadzone interesy Ameryki w momencie, w którym znów prowadziłby je prezydent Trump”.
Źródło: PAP / Oprac. TG