– To jest niezwykle ważne, że polski żołnierz tutaj co roku co roku przychodzi, żeby zobaczyć, co to oznacza służyć ojczyźnie, żeby zobaczyć, jaka może być cena tej służby i jaka czasem musi być cena tej służby wtedy, kiedy trzeba stanąć do walki – czyli w istocie do tego, do czego żołnierz jest przeznaczony – mówił prezydent Andrzej Duda podczas środowej uroczystości na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Nawiązując do Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, prezydent Duda podkreślił, że dzięki tamtemu zwycięstwu obroniono chrześcijaństwo przed „nawałą komunizmu” i „sowieckim szaleństwem, które miało być niesione poprzez Polskę dalej, do Berlina, jako wielka rewolucja, i jeszcze dalej, aż do oceanu”. – Polski żołnierz to zatrzymał! Polski żołnierz – swoim bohaterstwem, ale i swoją ofiarą – powiedział prezydent.
– Dzisiaj patrzymy na te groby ze świadomością, że wolność i niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze, tak jak widzimy, że nie była dana raz na zawsze naszym sąsiadom z Ukrainy, którzy teraz giną na frontach w walce z kolejną rosyjską nawałą – podkreślił Andrzej Duda.
Źródło: PAP / Oprac. TG