Z okazji Dnia Świętego Patryka prezydent USA Joseph Biden spotkał się między innymi z „katolickimi” przedstawicielami środowisk LGBT… i z nuncjuszem apostolskim.
Polityk przyjął na brunchu w Białym Domu premiera Irlandii Leo Varadkara, który jest homoseksualistą i żyje w związku z mężczyzną. W spotkaniu uczestniczyli również dwaj jezuici, James Martin i Thomas Reese, którzy są w USA zaangażowani w promowanie idei środowisk LGBT. Towarzyszył im również nuncjusz apostolski w USA, kard. Christophe Pierre.
Nuncjusz przed posiłkiem wygłosił krótkie podziękowanie za „katolickie przywództwo” w USA, wskazując na „płaszczyznę charytatywną i zaangażowanie społeczne”.
Wesprzyj nas już teraz!
Joe Biden w swoim wystąpieniu przypomniał, że ma również irlandzkie korzenie, a to oznacza więź z wiarą katolicką.
– Lubię to przekonanie, którego uczymy się od samego początku: że wszyscy zostaliśmy stworzeni jako równi na obraz Boga; że każde ludzkie istnienie zasługuje na to, by traktować je z szacunkiem – powiedział prezydent, który promuje niezwykle agresywną politykę proaborcyjną.
– Chcę podziękować wam wszystkich za niesamowitą, wartościową pracę, którą wykonujecie na rzecz biednych ludzi w całych Stanach, a nawet na całym świecie – dodał.
Jedną z pierwszych decyzji Bidena było finansowanie zabijania dzieci nienarodzonych poza granicami USA z amerykańskiego budżetu, w ramach tak zwanych pomocy rozwojowych.
7 marca Biden w uroczystym przemówieniu zobowiązał się do tego, że jeżeli zostanie wybrany na drugą kadencję, przywróci pełną swobodę mordowania dzieci poczętych w całych Stanach.
Polityk wspiera też procedurę in vitro oraz cały ruch LGBT.
Zdjęciami z prezydentem Bidenem pochwalili się w mediach społecznościowych obaj prohomoseksualni jezuici, Martin i Reese.
Źródło: lifesitenews.com
Pach