W czwartek prezydent Bronisław Komorowski skierował do Sejmu projekt ustawy dotyczący kierowania wojskiem w trakcie wojny. Chodzić ma o doprecyzowanie terminu „czas wojny” oraz zadań naczelnego dowódcy sił zbrojnych.
Prezydent zapowiedział wniesienie projektu pod obrady Sejmu już 1 lipca. O konieczności wprowadzenia zmian prawnych mówił w marcu w trakcie spotkania z kierownictwem ministerstwa obrony i kadrą oficerską.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt ma dostosować obowiązujące prawo do nowej rzeczywistości geopolitycznej. Do tej pory stan wojny rozumiany był jako moment przekroczenia granicy przez regularne formacje nieprzyjaciela. Kryzys na Ukrainie pokazał, że takie podejście jest anachroniczne. Jak twierdził Stanisław Koziej, od 2010 roku szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, proponowana nowelizacja ma dostosować obowiązujące prawo do nowej „praktyki strategicznej i operacyjnej”.
Prezydent chciałby, by przy okazji określono dokładnie zadania naczelnego dowódcy polskich sił zbrojnych. Aktualnie mogą one być rozumiane jako przejęcie wszystkich kompetencji ministerstwa obrony. Według proponowanych zmian, kompetencje naczelnego dowódcy miałyby dotyczyć wyłącznie samej obrony państwa.
Przeprowadzone do tej pory zmiany w systemie dowodzenia pozwalają na wcześniejsze wyłonienie kandydata na naczelnego dowódcę. Taki oficer miałby brać udział w przygotowaniu planów dowodzenia i obrony, które miałby realizować w czasie wojny.
Źródło: „Rzeczpospolita”
mat