W Warszawie odbyła się uroczysta defilada z okazji święta Wojska Polskiego. Wzięły w niej udział najwyższe władze państwowe, z prezydentem, premierem i ministrem obrony na czele.
O godz. 12 w Al. Ujazdowskich odbyła się uroczystość, podczas której prezydent wygłosił przemówienie i odebrał defiladę wojskową. W krótkiej mowie Duda mówił o konieczności odbudowy wspólnoty, podkreślał jednak także, że Polska jest coraz piękniejsza i coraz bezpieczniejsza. – Polska jest piękna, Polska staje się coraz silniejsza. Chciałbym, abyśmy mieli państwo – tak jak zawsze mówiłem, powtarzając słowa Lecha Kaczyńskiego – które umie bronić słabszych i nie musi bać się silnych. To wielkie zadanie, nie tylko polskich żołnierzy, ale także polskich władz na przyszłość i prezydenta Rzeczypospolitej. Z tego miejsca deklarują, że to zadanie będę wypełniał ze wszystkich sił – stwierdził prezydent.
Wesprzyj nas już teraz!
O Bitwie Warszawskiej, która odbyła się 95 lat temu powiedział, że była to bitwa, w której „polscy żołnierze razem mężnie, niezależnie od pochodzenia, zatrzymali nawałę bolszewicką, nie tylko nie tylko na Polskę, ale i nawałę bolszewicką na całą Europę”.
– Wy jesteście spadkobiercami swoich pradziadków, dziadków, którzy w tej Bitwie (Warszawskiej) brali udział, którzy wezwani przez marszałka Józefa Piłsudskiego, przez Wincenta Witosa, poszli i zwyciężyli – mówił żołnierzom Andrzej Duda.
– Pokazujecie wielkość Polski, wszyscy jesteśmy z was ogromnie dumni, z dumą patrzą na was młodsze pokolenia Polaków i Polek, którzy, gdy zakończycie waszą służbę, zajmą wasze miejsce i dalej będą nieśli dumę polskiego oręża – powiedział prezydent Duda.
Defilada wojskowa w Warszawie rozpoczeła się przelotem samolotów TS-11 Iskra. Po nich zgromadzeni goście mogli zobaczyć samoloty transportowe M-28 Bryza, C-130 Hercules, C-295 CASA, samoloty bojowe MiG-29, Su-22 i F-16, śmigłowce SW-4 Puszczyk, W-3 Sokół i Mi-24. Po części lotniczej rozpoczęła się część naziemna defilady.
Źródło: prezydent.pl
malk