Prezydent: konieczna jest zmiana przepisów ws. możliwości działania żołnierzy, którzy wspierają funkcjonariuszy SG. Potrzebne są odrębne, specjalne przepisy, żeby nie działali na podstawie przepisów dot. SG, lecz mieli odrębną regulację – poinformował w piątek prezydent Andrzej Duda przed poniedziałkowym zebraniem BBN.
W ocenie prezydenta środki zastosowane przez Żandarmerię Wojskową wobec żołnierzy na granicy były drastyczne, tworzące efekt mrożący; w jej efekcie żołnierze nie byli w stanie efektywnie korzystać z broni, co przekładało się na sytuację na granicy z Białorusią.
„Sprawa sposobu i przyczyn działania ŻW musi zostać szczegółowo wyjaśniona” – oznajmił prezydent RP.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent podkreślił, że m.in. z tego powodu zdecydował się zwołać na poniedziałek Radę Bezpieczeństwa Narodowego, aby – jak mówił – przedyskutować te kwestie, w tym także rozwiązujący je prezydencki projekt ustawy.
„To jest ustawa o działaniach władz państwowych w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa wewnętrznego państwa. I tu proszę państwa, liczę na to, że to zostanie jak najszybciej uchwalone i to zagadnienie chcę omówić z przedstawicielami wszystkich obozów politycznych” – dodał.
W ocenie prezydenta, odpowiedzialność za obecną sytuację spada na obóz rządzący. Przypomniał, że środowisko polityczne premiera Donalda Tuska atakowało funkcjonariuszy już od 2021 r.
„Wszyscy pamiętamy znakomicie, że nie kto inny, tylko właśnie środowisko polityczne pana premiera Donalda Tuska od 2021 roku, odkąd polscy funkcjonariusze i żołnierze bronią polskiej granicy, przez dwa lata ustawicznie atakowało żołnierzy i funkcjonariuszy, obrażając ich, poniżając ich, tak naprawdę poniżając również polski mundur i honor polskiego żołnierza” – powiedział Duda.
Prezydent dodał, że wielokrotnie przeciwko temu protestował. „Padały w kierunku polskich funkcjonariuszy obelgi, padały słowa ich obrażające, padały różnego rodzaju ohydne posądzenia. Teraz nagle, w ostatnim czasie, nastąpił gwałtowny zwrot w zachowaniu tej części strony politycznej. Obrona granicy, +Tarcza Wschód+, nagłe wyjazdy na granicę, wspieranie żołnierzy” – mówił Duda dodając, że ten nagły zwrot wzbudzał w nim zdziwienie.
Prezydent oświadczył również, że nie wiedział o sprawie zatrzymanych pod koniec marca przez Żandarmerię Wojskową żołnierzy, którzy wówczas prowadzili – z użyciem broni – interwencję wobec migrantów. „Niestety, nikt o tym Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej ani mnie osobiście nie poinformował. Mam zasadnicze pytanie. (…) Dlaczego o tak ważnej sprawie, dotyczącej polskiego żołnierza, dotyczącej działań polskich żołnierzy w sferze bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, dotyczącej polskiego munduru, Zwierzchnik Sił Zbrojnych nie został poinformowany?” – mówił Duda, dodając, że to jest jego pytanie do szefa rządu.
„Bo ja się z panem premierem na przestrzeni ostatnich miesięcy kontaktowałem kilkakrotnie. I za żadnym razem ta sprawa nie stanęła z jego strony na agendzie naszych rozmów” – dodał.
PAP / oprac. PR
Jacek Hoga: Na granicy rządzi PR. Bezpieczeństwo żołnierzy i Polski politycy mają za drugorzędne