Prezydent Andrzej Duda przyznał, że bardzo ważne jest dziś wspieranie Ukrainy w jej wojnie z Federacją Rosyjską. Dodał, że potrzeba budować bezpieczeństwo w naszej części Europy, a Polska ma niestety tradycję walki o wolność przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy.
W Wilnie trwają obchody 161. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. W wydarzeniu bierze udział prezydent Andrzej Duda oraz prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nauseda. Podczas konferencji prasowej z udziałem obu przywódców pojawiły się pytania o bezpieczeństwo w regionie i współczesne wyzwania związane z trwającą na Ukrainie wojną.
„To jest w jakimś sensie niestety nasza tradycja, że musimy walczyć o wolność przeciw rosyjskiemu najeźdźcy. Dlatego dziś, dla nas obu i dla naszej części Europy tak bardzo ważne jest, aby wspierać Ukrainę” – podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Wesprzyj nas już teraz!
Dodał, że obaj politycy omawiali tę kwestię także podczas forum ekonomicznego w Davos, gdzie wsparcie Ukrainy było jednym z najważniejszych punktów obrad.
„Mam nadzieję, że w niedługim czasie będziemy mogli się spotkać w formule Trójkąta Lubelskiego z naszym przyjacielem prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i rozmawiać o tym, w jaki sposób wspierać Ukrainę, w szczególności przed zbliżającym się jubileuszowym szczytem NATO w Waszyngtonie” – wskazał Andrzej Duda.
Polski prezydent mówił również, że wraz z prezydentem Republiki Litewskiej wyrażają obaj satysfakcję z tego, że w najbliższym czasie odbędą się w naszej części Europy wielkie manewry NATO.
Ocenił, że manewry pokazują naszą gotowość i przygotowanie do odparcia ewentualnej agresji. Pokazują również stopień zaangażowania sojuszników w NATO, ich obecność w naszej części Europy oraz szybkość reagowania i działania sojuszu.
Zastrzegł, że niezależnie od tego, prezydenci chcieliby współorganizować ćwiczenia umacniające polskich i litewskich żołnierzy. „Przesmyk suwalski jest rejonem, który wymaga dzisiaj szczególnego patrolowania i umocnienia – nad tym od lat razem pracujemy” – zaznaczył prezydent Andrzej Duda.
Źródło: PAP/Delfina Al Shehabi, Mikołaj Małecki
Oprac. WMa