Moment, w którym żegnamy królową brytyjską Elżbietę II, to jest rzeczywiście moment, w którym kończy się jakaś epoka, nie tylko w historii Wielkiej Brytanii, ale także i w historii Europy i świata – powiedział w niedzielę prezydent Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Londynie w niedzielę wieczorem na konferencji prasowej dla polskich mediów mówił o „bardzo podniosłych chwilach” związanych z uroczystościami żałobnymi, związanymi z odejściem królowej brytyjskiej Elżbiety II.
– Ten moment, w którym żegnamy świętej pamięci królową brytyjską Elżbietę II, to jest rzeczywiście moment, w którym kończy się jakaś epoka, nie tylko w historii Wielkiej Brytanii, ale także i w historii Europy i świata. Być może w przyszłości ten czas będzie nazwany kolejną, drugą +epoką elżbietańską+. Zobaczymy, to pokaże historia – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
– Bardzo podniosłe chwile tutaj w Londynie. Smutne, ale jednocześnie nacechowane też wielkim szacunkiem do wielu, wielu lat, kiedy na czele wspólnoty brytyjskiej, Wspólnoty Narodów, Commonwealth, stała jej królewska wysokość Elżbieta II – kontynuował.
Duda przyznał, że większość komentatorów, którzy w ostatnich dniach w mediach mówili o czasie panowania Elżbiety II „to ludzie, którzy nie pamiętają tego momentu, kiedy była koronowana”. – W większości nie było ich wtedy na świecie – dodał.
Prezydent Andrzej Duda był jednym z pięciu zagranicznych przywódców, którzy przy okazji pogrzebu brytyjskiej królowej Elżbiety II odbyli krótkie spotkania z szefową brytyjskiego rządu Liz Truss.
– To była bardzo dobra rozmowa, dotycząca kwestii bezpieczeństwa, budowy strefy bezpieczeństwa, bezpieczeństwa Polski, naszego wspólnego wsparcia, jakiego razem z Wielką Brytanią udzielamy walczącej Ukrainie, naszego współdziałania ze Stanami Zjednoczonymi, naszymi współdziałaniami w zakresie wspierania także państw bałtyckich – skomentował prezydent.
Źródło: PAP / Adrian Kowarzyk, Edyta Roś