„Duda inicjuje działania wojenne” – tak brukselski portalu B2 specjalizujący się w polityce obronnej ocenił działania prezydenta Andrzeja Dudy podejmowane przed szczytem NATO w Warszawie. W ocenie serwisu polski prezydent niepotrzebnie nadał wydarzeniu mocno antyrosyjski ton.
Taki komentarz sprawia, że portal B2 mówi głosem Francji, a także Belgii i Włoch. Nie jest bowiem tajemnicą, że to właśnie Paryż najmocniej sprzeciwiał się porozumieniu o rozlokowaniu czterech batalionów Sojuszu w naszym regionie. Francja bowiem nie chce drażnić Rosji.
Wesprzyj nas już teraz!
Portal pisze, że dyplomaci NATO od kilku tygodni przekonywali, że wzmocnienie wschodniej flanki nie jest wymierzone w Rosję, a nowe siły mają raczej rotacyjny i defensywny charakter.
Zdaniem publicysty B2 polski prezydent wszystko zepsuł, bo jeszcze przed rozpoczęciem szczytu nadał mu antyrosyjski ton. Inaczej sprawę oceniają sami dyplomaci Sojuszu, którzy twierdzą, że narracja Dudy jest zgodna z prawdą.
Źródło: rmf24.pl
MA