„Opowiadanie się za włączeniem prawa do aborcji do Karty praw podstawowych Unii Europejskiej ignoruje przemoc, którą aborcja często wyrządza wielu kobietom” – oznajmiła francuska organizacja Alliance VITA tuż po wygłoszonym przez prezydenta Francji orędziu w Parlamencie Europejskim, w związku z objęciem przez Paryż prezydencji w Radzie Europejskiej.
19 stycznia 2022 r. francuski przywódca Emmanuel Macron mówił, iż w celu „skonsolidowania” jedności europejskiej konieczne jest zaktualizowanie Karty praw podstawowych i włączenie do niej „prawa do aborcji” oraz ochrony środowiska. Dodał, że prace toczą się dyskusje z obywatelami oraz myślicielami, by „tchnąć nowe życie w nasze podstawowe prawa, które ukształtowały silną Europę wartości, która jest jedyną przyszłością naszego wspólnego projektu politycznego”.
Francuskie stowarzyszenie Alliance VITA pomaga kobietom w trudnej lub nieplanowanej ciąży, a także działa na rzecz ochrony życia ludzkiego w polityce publicznej. Wiceszefowa stowarzyszenia Caroline Roux wezwała do gruntownej oceny rzeczywistych „przyczyn, warunków i konsekwencji aborcji na poziomie krajowym i europejskim”. Byłby to – jej zdaniem – „prawdziwy krok naprzód” w kwestii aborcji.
Wesprzyj nas już teraz!
Roux zauważyła również, że apel prezydenta Francji o – z jednej strony zniesienie kary śmierci, a z drugiej – wzywanie do ustanowienia de facto „prawa do aborcji” jest wielkim nieporozumieniem. – Zajęcie się bolesną kwestią aborcji, bez uprzedniej debaty i bez wspominania o jakiejkolwiek polityce zapobiegania aborcji i udzielania wsparcia, jest stosowaniem przemocy wobec wielu kobiet, które chcą, aby społeczeństwo pomogło im uniknąć aborcji – zaznaczyła obrończyni życia.
Co ciekawe, w promocji działań francuskich na rzecz zniesienia kary śmierci, pomoże Macronowi kontrowersyjna Wspólnota Sant’Egidio, prowadząca równoległą dyplomację do Watykanu i lansująca tak zwane korytarze humanitarne (zwożenie migrantów samolotami do państw UE, gdzie starają się oni o azyl).
Karta praw podstawowych uznaje prawo do życia, a nie do zabijania. Nie wspomina o aborcji. Stanowi jedynie, że „każdy ma prawo do życia” i „nikt nie może być skazany na karę śmierci ani stracony”.
19 stycznia br. – w tym samym dniu, w którym prezydent Macron wygłaszał przemówienie w związku z objęciem prezydencji w UE – francuski Senat rozpatrywał projekt ustawy aborcyjnej i nie zgodził się na legalizację tego haniebnego procederu po 12. tygodniu ciąży.
Francuskie regulacje dopuszczają aborcję bez ograniczeń do 12. tygodnia ciąży, a w przypadku ratowania życia matki lub w celu zapobieżenia poważnemu i trwałemu uszczerbkowi na zdrowiu kobiety, albo gdy dziecko ma ciężką i nieuleczalną chorobę, aborcja jest dopuszczalna także w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Stosowne oświadczenie musi wydać dwóch lekarzy.
19 stycznia 2022 r. 202 senatorów opowiedziało się za odrzuceniem projektu liberalizującego dostęp do aborcji na żądanie do 14. tygodnia ciąży. 138 deputowanych było przeciw.
Źródło: catholicherald.co.uk,
AS