Prezydent Emmanuel Macron stwierdził we wtorek, że dostawy sprzętu wojskowego przez Francję do Rosji w latach 2014 – 2020, a więc po wprowadzeniu embarga i europejskich sankcjach po aneksji Krymu, były „zgodnie z prawem międzynarodowym”.
– Francja przestrzegała w 2014 roku prawa międzynarodowego – przekonywał prezydent Macron, zapytany przez dziennikarzy o dostawy broni do Rosji na marginesie wizyty u ukraińskich uchodźców w Maine-et-Loire.
– Prezydent (Francois) Hollande podejmował decyzje, w tym bardzo mocne i strukturalne w tamtym czasie (…). Wszystkie kontrakty, które Francja realizowała, a które wówczas nie były zgodne z tym, co postanowiono w 2014 r., zostały przerwane – podkreślił Macron.
Wesprzyj nas już teraz!
– Francja podjęła decyzje, które musiała podjąć w 2014 roku i tutaj ich bronię, nawet jeśli to nie ja je podjąłem, to my skrupulatnie się ich trzymaliśmy i to trzeba było zrobić – stwierdził szef państwa.
Źródło: PAP/Katarzyna Stańko