Prezydent RP Andrzej Duda odniósł się do czwartkowego oświadczenia Instytutu Pamięci Narodowej opartego o znalezione w willi Czesława Kiszczaka dokumenty, z których wynika, że Lech Wałęsa własnoręcznie podpisał oświadczenie o współpracy z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa. Zdaniem prezydenta fakt, że przez 27 lat Kiszczak miał w prywatnym domu takie materiały pokazuje czym jest historia III RP.
– Naukowcy od dawna prowadzili nad tym badania. Przecież ukazała się książka panów Gontarczyka i Cenckiewicza. Dla wszystkich, którzy tę książkę czytali, opartą na twardych dowodach, jasne było jakie są fakty i jaka jest prawda – skwitował oświadczenie IPN prezydent Duda.
Wesprzyj nas już teraz!
– To jest znamienne, że po 27 latach od 1989 roku, w szafie, w prywatnym domu u człowieka, który od 24 lat nie pełnił żadnej funkcji publicznej, znaleziono tajne dokumenty służb, które – zgodnie z obowiązującym prawem – dawno powinny być zwrócone – stwierdziła głowa państwa.
– To jest właśnie historia III RP. To, że w prywatnych domach są przechowywane tego typu dokumenty, będące takim świadectwem, to właśnie jest III RP – dodał prezydent.
MWł