Prezydent Syrii Baszar al-Assad ogłosił, że jest pewien ostatecznego zwycięstwa nad rebeliantami w trwającej już ponad dwa lata wojnie.
Mimo, że przeciwnicy reżimu Assada opanowali znaczną część kraju, wojska rządowe przeprowadziły udaną kontrofensywę w ostatnich tygodniach, wypierając rebeliantów z Damaszku i przejmując kilka miast w pobliżu granicy z Libanem.
Wesprzyj nas już teraz!
– Gdybyśmy nie byli pewni zwycięstwa nie opieralibyśmy się tak długo rebeliantom i nie kontynuowalibyśmy walki z wrogiem dłużej niż dwa lata – miał powiedzieć syryjski przywódca na spotkaniu z oficerami swojej armii z okazji 68. rocznicy powstania armii syryjskiej.
Prezydent pochwalił żołnierzy, którzy „w obliczu terroryzmu i najgroźniejszej barbarzyńskiej wojny w nowoczesnej historii wykazali się niezwykłą odwagą”.
ONZ oskarża wojska Assada o dopuszczanie się zbrodni wojennych, w tym bezprawnych morderstw, tortur, przemocy seksualnej, grabieży itp. Znacznie mniej zarzutów stawianych jest rebeliantom bestialsko mordującym i wykorzystującym seksualnie chrześcijańskie dzieci.
Źródło: Newsmax.com, AS.