Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do petycji złożonej przez środowiska LGBT+, które domagają się legalizacji tzw. małżeństw jednopłciowych. Wygląda na to, że obowiązujący na Ukrainie stan wojenny chwilowo powstrzyma postęp rewolucji genderowej.
Pod elektroniczną petycją w sprawie legalizacji „homomałżeństw” kierowaną do prezydenta Ukrainy podpisało się ponad 28 tys. osób. Zgodnie z prawem, taka liczba obliguje prezydenta do udzielenia rzeczowej odpowiedzi. Środowiska LGBT+ nie kryły, że liczą na pozytywną odpowiedź.
Wyjaśnienie prezydent mogło ich rozczarować. Zełenski przypomniał bowiem, że zgodnie z konstytucją Ukrainy małżeństwo opiera się na dobrowolnej zgodzie kobiety i mężczyzny, a w warunkach stanu wojennego konstytucji nie można zmienić.
Wesprzyj nas już teraz!
To jednak chwilowe powstrzymanie rewolucji, bo rząd Ukrainy już wypracował „możliwości legalizacji związków partnerskich zarejestrowanych na Ukrainie w ramach prac na rzecz ustanowienia i zapewnienia praw i wolności człowieka”. A, jak zapewnił prezydent, „Gabinet Ministrów Ukrainy podejmuje działania w celu zapewnienia przestrzegania praw i wolności człowieka i obywatela”.
Źródło: DoRzeczy.pl
MA
O tym NIE WOLNO MÓWIĆ w czasie wojny?! Bolesna prawda o rewolucji na Ukrainie! || Rozmowa PCh24