Władze Federacji Rosyjskiej podjęły decyzję o odcięciu Polski i Bułgarii od dostaw gazu. Temat, który jest szeroko komentowany przez media na całym świecie, został dziś dotknięty również przez prezydenta USA, Josepha Bidena. Polityk zapewnił, że Ameryka będzie wspierać energetycznie kraje „szantażowane” przez Rosję.
Prezydent Biden w czwartek popołudniu czasu polskiego wystąpił na konferencji prasowej, podczas której mówił o sprawie wojny Rosji na Ukrainie. Odniósł się między innymi do kwestii odcięcia Polski i Bułgarii od dostaw rosyjskiego gazu. Zapewnił, że Stany Zjednoczone współpracują z „sojusznikami z Europy” w tej kwestii. – Nośniki energii nie są dla Rosji towarem, ale bronią stosowaną przeciwko tym, którzy się jej sprzeciwiają. Nie pozwolimy Rosji, by szantażowała inne kraje. Agresja i szantaż nic nie dadzą – powiedział prezydent USA.
Władze Polski zapewniają, że mimo odcięcia od rosyjskiego gazu nasz kraj nie będzie odczuwał większych trudności; magazyny z gazem są w wysokim stopniu napełnione, a dzięki przeprowadzanej w ostatnich latach dywersyfikacji źródeł pozyskiwania błękitnego paliwa możemy poradzić sobie bez surowca z Rosji.
Źródło: Interia.pl
Pach