Mam nadzieję, że Chiny nie będą dostarczać Rosji broni i mam nadzieję, że będą po naszej stronie – powiedział w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na konferencji prasowej. Zełenski obawia się, że zacieśnienie relacji Pekin-Kreml zwiększy ryzyko przekształcenia się konfliktu na Ukrainie w wojnę globalną.
„Chcę wierzyć, że Chiny będą po stronie sprawiedliwego świata, czyli po naszej stronie” – oznajmił szef państwa ukraińskiego.
„Bardzo chcę wierzyć w to, że Chiny nie będą dostarczać broni Rosji” – dodał Zełenski. „To dla mnie punkt numer jeden” – wskazał i zapewnił, że robi wszystko, by nie dopuścić do tego.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli Chiny będą „w objęciach” z Rosją, dojdzie do ryzyka III wojny światowej – ostrzegł Zełenski.
Jak informuje „Wall Street Journal”, w tym samym czasie Stany Zjednoczone zwiększają liczbę swych żołnierzy na Tajwanie, aby wzmocnić program szkoleniowy dla wojska tego kraju w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Chin.
Na Tajwanie w najbliższych miesiącach ma pojawić się od 100 do 200 żołnierzy USA, co byłoby największym wzrostem liczby wojsk amerykańskich na wyspie od dziesięcioleci, ponieważ jeszcze w zeszłym roku było ich około 30.
PAP / PR