9 sierpnia 2018

Proaborcyjni aktywiści obrzucili działaczy pro-life podpalonymi butelkami z benzyną

(Proaborcyjna manifestacja w Buenos Aires, fot. REUTERS/Marcos Brindicci )

Argentyńscy zwolennicy prawa do aborcji obrzucili działaczy pro-life oraz policję tzw. „koktajlami Mołotowa”, czyli podpalonymi butelkami z benzyną. Brutalne ataki miały miejsce tuż po tym, gdy argentyński Senat odrzucił możliwość legalizacji zabijania dzieci nienarodzonych na życzenie.

 

Po wielu protestach i licznych, wielotysięcznych manifestacja w obronie życia, Senat w Argentynie zdecydował się odrzucić ustawę legalizującą aborcję na życzenie. Decyzja izby wyższej parlamentu wywołała ogromną złość wśród proaborcyjnych aktywistów. W nocy doszło do poważnych ataków na świętujących zwycięstwo działaczy pro life. Proaborcyjni aktywiści zaatakowali również policję, którą podobnie jak działaczy pro life, obrzucili „koktajlami Mołotowa” – informują reporterzy „Evening Standard”. Do starć doszło w stolicy Argentyny – Buenos Aires.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Proaborcyjni manifestanci wyrażali swoją złość na tyle skutecznie, że policja była zmuszona do odparcia ataku za pomocą gazu łzawiącego. Rewolucyjne grupy protestujących próbowali odgradzać się od funkcjonariuszy policji tworząc barykady i podpalając je.

 

Aktualnie prawo w Argentynie zabrania dokonywania aborcji za wyjątkiem przypadków, gdy do poczęcia doszło w wyniku gwałtu, a także w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub zagrożenia życia matki. Lewicowa propozycja ustawy pozwalała m.in. dokonywanie aborcji na życzenie, także w przypadku nieletnich.

 

Projekt był mocno krytykowany przez prawników i niektórych ustawodawców, którzy zauważyli, że aborcja jest nie tylko uznawana za przestępstwo w kodeksie karnym, ale także jest sprzeczna z konstytucją Argentyny, wzywającą do ochrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Na legalizację aborcji w Argentynie naciskały oenzetowskie agendy, w tym Komitet Praw Dziecka i CEDAW.

 

 

Źródło: lifenews.com, New York Times
WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 307 931 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram