Sąd Krajowy w Neubrandenburgu orzekł, po zapoznaniu się z opinią biegłych, że 96-letni Hubert Zafke, były esesman nie jest zdolny do skutecznego prowadzenia obrony ani składać zeznać, co oznacza koniec procesu w sprawie popełnionych przez niego zbrodni w czasie II Wojny Światowej.
Zdaniem wiceszefa Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego (MKO) Christopha Heubnera od początku starano się w taki sposób „rozwiązać problem”. W wydanym oświadczeniu napisał, że „sąd Krajowy w Neubrandenburgu od początku starał się z uporem godnym krzyżowców o wyhamowanie i uniemożliwienie tego postępowania”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem wiceszefa MKO „sąd ani nie chciał, ani nie był w stanie uznać interesów i pamięci tych, którzy przeżyli Auschwitz”. Dodał, że tego typu działanie sędziów w Neubrandenburgu przypominają „ponury relikt niemieckiego wymiaru sprawiedliwości z lat 50”.
96-letni Hubert Zafke pełnił od sierpnia do września 1944 roku funkcję sanitariuszowi w niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jest oskarżony o współudział w zamordowaniu co najmniej 3681 osób. Zdaniem prokuratury oskarżony wiedział o zagładzie, jaka ma miejsce w obozie i „ochoczo w niej uczestniczył”.
Źródło: rmf24.pl
TK