Watykan ma nieustanne kłopoty finansowe. W ostatnim czasie napłynęło do Stolicy Apostolskiej nieco więcej pieniędzy ze świętopietrza, ale nie poprawiło to wcale sytuacji. Jednym z większych problemów są spadające wpłaty z bogatych Niemiec.
W 2023 roku władze watykańskie wydały 90 mln euro na potrzeby papieża i całego aparatu administracyjnego, który go otacza. Dodatkowo 13 mln euro przeznaczono na projekty pomocowe. Problem w tym, że ze świętopietrza trafiło do Watykanu tylko 48,4 mln euro. Z innych źródeł zarządzający świętopietrzem Fundusz Obola św. Piotra pozyskał jeszcze 3,6 mln euro. W sumie Fundusz odnotował wpływy w wysokości 52 mln euro, co zdecydowanie nie pokrywa się z ponad dwukrotnie większymi wydatkami.
Świętopietrze napływa do Watykanu trzema zasadniczymi kanałami: od diecezji, z bezpośrednich przelewów od wiernych, z zapisów. Najważniejsze są wpływy od diecezji. Obecnie na Watykan płacą najwięcej Stany Zjednoczone, wyprzedzając dość znacząco wszystkie inne kraje. Problemem dla Watykanu są spadające wpłaty z Niemiec. W 2023 roku z tego kraju wpłacono kwotę stanowiącą jedynie 2,7 proc. całości świętopietrza. Jeszcze w 2021 roku niemieckie wpłaty stanowiły niemal 5 proc. całości. Diecezje za Odrą mają jednak rosnące problemy finansowe w związku z liczbą wiernych, która każdego roku wypisuje się z Kościoła. Odbija się to także na Watykanie.
Fundusz Obola św. Piotra nie jest oczywiście jedynym źródłem, z którego finansowana jest działalność Watykanu. Kluczowe są budżety dykasterii Kurii Rzymskich oraz innych instytucji i organów podlegających Stolicy Apostolskiej; w 2023 roku ich wydatki wyniosły w sumie nieco ponad 370 mln euro.
Źródła: vaticannews.va, katholisch.de, PCh24.pl
Pach