10 maja 2014

Prochy dowódcy Dywizjonu 303 spoczną w Polsce

(By Jacekra1 (Template:Archiwum domowe) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0-2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)

Urny z prochami pierwszego dowódcy legendarnego Dywizjonu Lotniczego 303 płk. Zdzisława Krasnodębskiego i jego żony Wandy, łączniczki Armii Krajowej, zostaną sprowadzone do kraju. Uroczyste powitanie urn odbędzie się na wojskowej części Portu Lotniczego Okęcie 13 maja br.

Następnego dnia w Katedrze Polowej WP (ul. Długa 13/15) o godzinie 12.00 odprawione zostanie nabożeństwo żałobne, po którym szczątki Krasnodębskich spoczną na cmentarzu wojskowym na Powązkach.

Wesprzyj nas już teraz!

Płk. Krasnodębski walczył w wojnie obronnej Polski w 1939 roku. Po kapitulacji przedostał się do Francji, a następnie został ewakuowany do Wielkiej Brytanii, gdzie objął dowództwo legendarnego 303. Dywizjonu Myśliwskiego podczas bitwy o Anglię. Był to jeden z najlepszych dywizjonów alianckich w II wojnie światowej. Z jego inicjatywy na burtach samolotów, w których walczyli Polacy wymalowane zostały szachownice, symbole polskiego lotnictwa wojskowego.

6 września 1940 r. Zdzisław Krasnodębski został zestrzelony podczas walki, między Hextable a Wilmington. Ciężko poparzony trafił do szpitala. Tam z rąk Naczelnego Wodza, gen. Władysława Sikorskiego otrzymał Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari.

Po rekonwalescencji nie brał już czynnego udziału w walkach powietrznych i pełnił służbę wśród personelu naziemnego. Pod koniec wojny dowodził m.in. Polską Szkoły Pilotów w Newton. Po wojnie mieszkał przez pewien czas w Południowej Afryce, gdzie pracował jako kierowca. Na początku lat 50. zamieszkał z żoną Wandą w Kanadzie, gdzie pracował m.in. w przemyśle lotniczym oraz działał aktywnie w organizacjach polonijnych.

Zmarł w 1980 roku w Toronto, gdzie został również pochowany we wspólnym grobie ze zmarłą w 2006 r. żoną. W 2009 r. został pośmiertnie odznaczony przez Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 141 869 zł cel: 300 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram