Na Powązkach Wojskowych w Warszawie złożono prochy komunistycznego zbrodniarza i „ojca chrzestnego” nienawiści do Kościoła w III RP, Jerzego Urbana. Rzecznik prasowy rządu towarzysza generała Jaruzelskiego nie został pochowany według wojskowego ceremoniału. Na pogrzeb przybyło wielu polityków, dziennikarzy i celebrytów. W trakcie przemówień i peanów na cześć Urbana miała miejsce pikieta protestacyjna. Jej uczestnicy prezentowali zdjęcia ofiar, do których śmierci pośrednio przyczynił się „Goebbels stanu wojennego”.
Urban zmarł 3 października w wieku 89 lat. Informację o śmierci opublikował tygodnik „NIE”, którego był redaktorem naczelnym.
Na pogrzebie komunistycznego zbrodniarza obecni byli m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski, pisarka Katarzyna Grochola, Olga Lipińska, Piotr Gadzinowski, Adam Michnik, Marian Turski, Jan Hartman oraz Andrzej Rozenek. – Był człowiekiem bardzo wrażliwym. Ten język, ten styl nie był jego stylem w życiu codziennym. Wydaje mi się, że ta forma, ta chęć prowokacji, była tarczą ochronną – powiedział cytowany przez serwis se.pl Kwaśniewski.
Wesprzyj nas już teraz!
W trakcie pogrzebu Urbana miała miejsce pikieta antykomunistyczna. „Duże emocje na Powązkach. Ludzie trzymają portrety ks. Jerzego Popiełuszki, ks. Stefana Niedzielaka i Grzegorza Przemyka, zamordowanych przez komunistyczny reżim, którego Urban był twarzą i współtwórcą”, relacjonował na Twitterze Michał Jelonek, dziennikarz Mediów Narodowych.
Źródło: se.pl, Twitter
TK