Katolicki aktor i działacz na rzecz praw dziecka, Eduardo Verastegui, podarował Donaldowi Trumpowi ogromny obraz Matki Boskiej z Guadalupe. Do spotkania doszło podczas wydarzenia Latinos for Trump we wtorek w Miami.
Verastegui jest producentem hitu „Dźwięk wolności” (Sound of Freedom), opartego na prawdziwych wydarzeniach dotyczących handlu dziećmi. Aktor podczas swojego przemówienia rozwinął sztandar Maryi.
„Dziś dałem prezydentowi Trumpowi najpotężniejszą rzecz, która zjednoczyła i utrzymuje Meksyk w jedności pomimo przeciwności” – napisał Meksykanin na platformie X. „To Nasza Matka i Pani, Dziewica z Guadalupe” – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Hoy le obsequié al presidente @realDonaldTrump lo mas poderoso que unió y mantiene unido a México a pesar de todo y de quien sea.
Nuestra madre y señora, la virgen de Guadalupe.
Hagamos de México, de Hispanoamérica y de Estados Unidos, países prósperos otra vez. Lucharemos con… pic.twitter.com/Mz3x9NO35L
— Eduardo Verástegui (@EVerastegui) October 23, 2024
Mimo otwarcie proaborcyjnej i pro-homoseksualnej postawy, w ostatnich miesiącach Trump podjął kolejne wysiłki, aby dotrzeć do katolickich wyborców. 29 września, we wspomnienie Świętych Archaniołów, opublikował w mediach społecznośćiowych modlitwę do św. Michała. Z kolei 8 września, w święto jej narodzenia życzył Najświętszej Pannie „wszystkiego najlepszego”. W poście zawarł wizerunek Matki Bożej z Guadalupe.
Niedawno swoją opinią na temat wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych podzielił się kard. Raymond Leo Burke. Choć, jak zaznaczył, zarówno program Demokratów jak i Republikanów zawiera „niegodziwe” elementy, katolicy powinni głosować na kandydata, który „choć w najmniejszym stopniu ograniczy zło” w czasach powszechnego upadku moralnego.
Na zagrożenie proaborcyjnym zwrotem współpracowników Trumpa zwracają uwagę pro-liferzy w USA. Jak podkreślają, Trump jest pierwszym od czasów Reagana kandydatem Republikanów, który zapewnił o storpedowaniu potencjalnych zakazów aborcji na poziomie federalnym. Również ruch zwolenników Truma – MAGA, wywiera presję na środowiska pro-life, sugerując wdzięczość za dotychczasowe osiągnięcia (cofnięcie proecedensu aborcyjnego Roe vs. Wade dzięki mianowanym przez Trumpa sędziom Sądu Najwyższego) i wstrzymanie krytyki.
Takie podejście, argumentują amerykańscy pro-liferzy, może okazać się tragiczne w skutkach dla sprawy ochrony życia, która zostanie pozbawiona jakiejkolwiek politycznej reprezentacji na lata. Podobnie sytuacja wygląda w Wielkiej Brytanii czy Kanadzie, gdzie partie konserwatywne lata temu porzuciły kwestie światopoglądowe, otwierając drogę agendzie LGBT+, legalnej aborcji czy procedurze zapłodnienia pozaustrojowego.
Źródło: lofesitenews.com
PR