To trochę jest żenująca sytuacja, jeżeli w 40-milionowym kraju nie jesteśmy w stanie wyprodukować własnych masek – mówił na antenie TVN24 prof. Andrzej Horban. Za taki stan rzeczy wini… polskich przedsiębiorców.
– Od roku jest epidemia… Troszeczkę tutaj bym do wszystkich panów przedsiębiorców, którzy mówią, że nie mają z czego żyć… A gdyby się wzięli za produkcję masek, to mieliby z czego żyć – podkreślał doradca premiera ds. COVID-19.
Wesprzyj nas już teraz!
Jego zdaniem trzecia fala koronawirusa powinna w naszym kraju przejść „trochę łagodniej”, jednak nawet optymistyczny scenariusz zakłada, że liczba zakażeń będzie utrzymywać się na poziomie około 20 tys. dziennie.
Jak podkreślił, „należy liczyć się i przygotować na wzrost dobowych zakażeń do 40 tys.” – Nawet jeżeli nie mam racji, to jednostki ochrony zdrowia muszą być przygotowane na taką falę – przyznał. Jak wielokrotnie wcześniej, prof. Horban nadal uzależnia wzrost zakażeń od zachowania społeczeństwa. – Jeżeli nadal będziemy uważali, że nie ma problemu, że możemy sobie lekceważyć zalecenia medyczne, to może być tych zakażeń dużo więcej – zaznaczył.
O braku skuteczności lockdownów przekonywał m.in. dr Zbigniew Martyka, wskazując na porównanie przyrostu zakażeń w Kalifornii i na Florydzie. W Kalifornii, gdzie wprowadzono drastyczne środki walki z koronawirusem odsetek zakażonych osób wynosi 8,8 procent, natomiast na Florydzie, gdzie rządzi sceptyczny wobec zamykania społeczeństw republikanin Ron DeSantis – 8,3 proc.
Źródło: wprost.pl / rmf24.pl
PR
