– Nawet w przypadku czwartej fali nie ma powodu do lockdownu, należy jednak przestrzegać zasad dystansu społecznego i noszenia masek – powiedział w czwartek na antenie TVN24 prof. Andrzej Horban, główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19.
Prof. Horban stwierdził, że według jego wyliczeń czwarta fala pandemii – jeśli do niej dojdzie – będzie o 33 procent mniejsza od drugiej fali, co oznacza, że zostanie odnotowane nie 35 tys., a maksymalnie 10 tys. zakażeń koronawirusem dziennie.
– To trudno powiedzieć oczywiście, ale gdybyśmy tak uruchomili najprostszą matematykę i załóżmy, że 60 proc. osób jest zaszczepionych w tej chwili, mam nadzieję, że będzie więcej, 60 proc. dorosłej populacji, i pocieszające jest też to, że 80 proc. osób powyżej 70. roku życia jest zaszczepiona, bo to jest grupa, która choruje najgorzej i umiera, to okazuje się, że mamy 30 proc. podatnego społeczeństwa w tej grupie. To znaczy te 70 proc. nie trafi do szpitali – tłumaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
Główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19 zaznaczył jednak, że „raczej nie ma szans na to, że ominie nas czwarta fala zakażeń”. – Wszędzie dookoła jest, to dlaczego u nas miałoby jej nie być, natomiast to, że nie będzie tak straszna, jak była zwłaszcza na wiosnę, to oczywiście istnieje bardzo duża szansa. Dlatego że jesteśmy szczepieni jednak i że część osób przechorowała – ocenił
Zapytany, czy w przypadku czwartej fali tzw. pandemii należałoby wprowadzić lockdown, prof. Horban odparł: „ja myślę, że niech nas ręka boska broni od lockdownów, a już na pewno od zamykania wszystkich w domach, bo już nie ma takiego powodu”. Zamiast tego, Szef Rady Medycznej przy Premierze zalecił noszenie masek i zachowywanie dystansu. – My jednak nie do końca tego przestrzegamy – powiedział.
Według prof. Horbana „należy uniknąć zamykania ludzi w domach i niszczenia więzi społecznych, czyli nie zdalna praca, raczej nie zdalne nauczanie, ale normalne chodzenie do szkoły”.
Prof. Horban mówił również o pomyśle, aby wejście do restauracji, kina czy na siłownię było możliwe tylko zaszczepionych. – Jeżeli dojdzie do dużej liczby zakażeń, to nie będziemy mieli być może wyjścia – mówił. – Osoby, które będą zaszczepione, będą miały większą możliwość i podróżowania i bywania, ponieważ ryzyko zakażenia tych osób jest niewielkie i również ryzyko, że te osoby zaszczepione trafią do szpitala, jest już bardzo niewielkie – podsumował.
Źródło: TVN24
TK
