Wirusy były, są i będą – musimy nauczyć się z nimi żyć i zachowując reżim sanitarny wrócić do szkoły, do pracy, do relacji społecznych – napisała profesor Ryszarda Chazan komentując rezultaty badań nad kondycją społeczeństw objętych restrykcjami covidowymi.
Profesor Ryszarda Chazan pracuje w Katedrze i Klinice Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W mediach społecznościowych komentuje na bieżąco rozwiązania przyjmowane przez władze publiczne pod hasłem walki z pandemią koronawirusa.
Wesprzyj nas już teraz!
Tym razem przytoczyła wnioski z badania opublikowanego na łamach renomowanego pisma medycznego „Nature”. Dotyczyło ono wpływu epidemii oraz reżimu sanitarnego na kondycję fizyczną i psychiczną mieszkańców Europy, Ameryki i Azji.
4,6 tysiąca uczestników sondażu opisywało w ankietach swoje reakcje na sytuację społeczną utrzymującą się od ponad roku w skali niemal całego globu.
„Najczęściej zgłaszano bóle głowy (28% osób), kaszel (21%,) ból gardła (20%), trudności w oddychaniu, dreszcze, gorączka po 11%” – czytamy we wpisie polskiej profesor.
Raport omawia także emocjonalne i psychiczne skutki reżimu sanitarnego oraz atmosfery wytworzonej przez środki masowego przekazu. I tutaj nie ma dla nas dobrych wiadomości.
Okazuje się, że to Polacy wykazują najwyższy poziom lęku, stresu i depresji.
„Badacze uznali, że negatywny wpływ na społeczeństwo miały polskie media, które bardzo często informowały że służba zdrowia w Polsce jest nieprzygotowana do walki z pandemią (braki kadrowe, brakuje leków, środków ochrony, brakuje miejsc w szpitalach). Do pogorszenia kondycji psychicznej mógł przyczyniać się też brak dostępności do testów. Negatywny wynik u osób, które odczuwają objawy fizyczne, może zmniejszać lęk” – pisze profesor Chazan.
Z raportu „Nature” wynika także, iż lepiej znoszą obecną sytuację ludzie nieprzywiązani do potoku informacji płynących z mediów.
„Wyniki badania pokazały, że osoby które miały mniejszy dostęp do informacji zdrowotnych, miały niższy poziom leku, stresu i mniej martwiły się pandemią. Natomiast nadmiar informacji, zwłaszcza niespójnych, niedokładnych, był przyczyną niekorzystnych skutków dla zdrowia psychicznego” – czytamy we wpisie warszawskiej profesor.
„Wirusy były, są i będą – musimy nauczyć się z nimi żyć i zachowując reżim sanitarny wrócić do szkoły, do pracy do relacji społecznych” – komentuje profesor Ryszarda Chazan.
Źródło: Facebook
RoM