– Synodalność to nic innego jak demontaż Kościoła, a demontaż ten odbywa się w ten sposób, że zaprasza się świeckich, aby zgłosili swoje życzenia i postulaty. Postulaty te prowadzą do rewizji nauki moralnej oraz dogmatów – mówi w rozmowie z PCh24 TV prof. Marek Kornat.
Gość Tomasza Kolanka podkreślił, że rewizją dogmatów Kościoła Katolickiego jest tzw. inter-komunia. – Inter-komunia godzi w dogmat o Eucharystii, gdyż można tylko i wyłącznie udzielić Komunii komuś, kto wyznaje wiarę, a jeśli tej wiary nie wyznaje, to nie może mu być Komunia wydana. Dla mnie jest oczywiste, że inter-komunia jest świętokradztwem i to bardzo poważnym – podkreślił.
Historyk przyznał, że nie rozumie tych hierarchów, pasterzy i tzw. autorytetów dzisiejszego Kościoła, którzy jawnie i publicznie mówią, że synodalność doprowadzi do jakiegoś dobra w Kościele. – Nie wyobrażam sobie, co by to mogło być, jakie to dobro mogłoby nastąpić – zaznaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli koncert życzeń zwany synodalnością będzie realizowany przez kilka lat, to ja sobie nie potrafię wyobrazić po ludzku w jaki sposób, nawet papież geniusz mógłby położyć kres tym knowaniom i demontażowi Kościoła – ubolewał. – Niech Pan i ci, którzy nas słuchają nie myślą, że dojdzie do władzy pasterz, który wyda konstytucję apostolską i to stłumi. Nie! To będzie już siła rewolucyjna, siła przewrotowa nad którą nie zapanuje ani Stolica Apostolska, ani lokalny episkopat, ani papież. A gdyby nawet ktoś wpadł na pomysł, żeby zwołać sobór w celu położenia kresu synodalności to ten sobór skończy się albo potwierdzeniem owej synodalności, czyli będzie jeszcze gorzej, albo skończy się to rozłamem – dodał.
– Niestety, ale po ludzku nie widzę żadnej nadziei – podsumował prof. Marek Kornat.
Źródło: PCh24 TV
TK
Kard. George Pell – cała prawda! KTO CHCIAŁ GO ZNISZCZYĆ i DLACZEGO?