– Niestety przestraszono się jaka ta Polska będzie, co manifestował Adam Michnik, który obawiał się jak mówił „obudzenia się demonów polskiego nacjonalizmu” – mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba z KUL.
Prof. Ryba skomentował dwie rocznice przypadające na czwarty czerwca. Pierwsza dotyczy częściowo wolnych wyborów w 1989 r., a druga dotyczy rocznicy obalenia demokratycznego rządu Jana Olszewskiego w 1992 r.
– Jedną z tych rocznic czyli dogadanie się przy Okrągłym Stole i wybory czerwcowe czci obóz lewicowy i liberalny, a drugą czyli obalenia rządu Jana Olszewskiego bardziej honoruje obóz prawicowy. Momentem jednak przełomowym tak naprawdę było powstanie Solidarności pod auspicjami Jana Pawła II – powiedział gość PR24.
Wesprzyj nas już teraz!
Naukowiec dodał, że problemem był układ zawarty przy Okrągłym Stole, który później, mimo tego że cały komunizm się sypał, był utrzymywany. – Część lewicowa obozu solidarnościowego była wierna temu układowi, a ta wierność objawiła się w kontekście ustawy lustracyjnej i przy głosowaniu nad obaleniem rządu Jana Olszewskiego w 1992 r. – przypomniał.
Negocjacje przy Okrągłym Stole były prowadzone od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 przez przedstawicieli władz Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, demokratycznej opozycji oraz stron kościelnych. Późniejsze wydarzenia czyli obalenie rządu Jana Olszewskiego zostały udokumentowane w filmie „Nocna zmiana”.
– Niestety przestraszono się jaka ta Polska będzie, co manifestował Adam Michnik, który obawiał się, jak mówił, „obudzenia się demonów polskiego nacjonalizmu”. Mieliśmy więc sytuację gdzie trzymanie się sztywno tamtego porozumienia przez długie lata, było odbierane nawet jako zdrada lub coś co zagłusza aktywność opozycji solidarnościowej kształtowanej w duch katolickim, narodowym – mówił profesor.
Źródło: PolskieRadio24.pl, Polskie Radio 24
TK