– Wypowiedź patriarchy Cyryla jest skrajnie cyniczna, ideologiczna i nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. Ukraina nie jest centrum parad LGBT i nie jest centrum rewolucji seksualnej czy genderowej. To jest absurd – powiedział w poniedziałek na antenie PCh24 TV prof. Mieczysław Ryba.
Gość Pawła Chmielewskiego zwrócił uwagę, że patriarcha Cyryl swoim zachowaniem i swoimi wypowiedziami wpisuje się w ideologię współczesnego państwa rosyjskiego – ideologię imperializmu. – Rosja może być wszystkim: z jednej strony ma twarz zimnego KGB-isty Putina, który manifestuje siłę, a z drugiej strony ta sama Rosja ma twarz, która jest uważana za konserwatywną, broniącą świata chrześcijańskiego. Wszystko zależy od tego, co w danym momencie Moskwie się opłaca – podkreślił.
– Tak naprawdę dla Rosji religią jest państwo imperialne, a wszystko inne jest funkcją tej religii. Krótko mówiąc: tak carska Rosja prawosławna, tak komunistyczny Związek Sowiecki, tak wszystkie inne przepoczwarzenia Moskwy – wszystko to jest narzędziem do budowy nowego kościoła, jakim jest imperium. Rosjanie żyją dla imperium, bo to ono jest ich kościołem. Nie liczą się żadne zasady – liczy się imperium – tłumaczył gość PCh24 TV.
Wesprzyj nas już teraz!
– Patriarcha jest elementem państwa rosyjskiego i musi wspierać imperium. A to, że Cyryl mówi, iż Moskwa chce zatrzymać zgorszenie LGBT na Ukrainie – taka narracja jest na użytek niektórych zafascynowanych Rosją konserwatystów zachodnich, ale nie jest prawdziwym opisem rzeczywistości. Gdyby Moskwa naprawdę chciała walczyć z siedliskiem LGBT, to wypowiedziałaby wojnę Niemcom. Tak jednak nie jest. Rosja z Niemcami utrzymuje bardzo dobre relacje, pompuje miliardy metrów sześciennych gazu i nie nakłada sankcji na Berlin, żeby się tam nie rozwijała ideologia LGBT – zaznaczył prof. Mieczysław Ryba.
Źródło: PCh24 TV
TK
Bp Chomyszyn o prawdziwym patriotyzmie Ukrainy || Jaka jest prawda?
