– O wiele lepiej byłoby, gdyby opozycja w Polsce była merytoryczna, a nie ideologicznie uwikłana. Powinna być nastawiona na polskie interesy i rywalizować z rządem na argumenty. Tego nam potrzeba, bo wtedy możemy być pewni, że polityka w Polsce nie załamie się nagle, gdy po wyborach dojdzie do zmiany władzy – powiedział w sobotę na antenie TV Trwam prof. Mieczysław Ryba.
Politolog przypomniał, że największa partia opozycyjna, jaką jest w Polsce Platforma Obywatelska 20 lat temu w swojej deklaracji ideowej powoływała się na myśl św. Jana Pawła II i właśnie na jego chrześcijańskiej wizji chciała budować Rzeczpospolitą. Obecnie z tamtych planów nic nie pozostało, a hasła o ochronie życia i współdziałaniu z Kościołem zostały zastąpione żądaniem aborcji i laicyzacji Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
– Borys Budka występował w maseczce z piorunem. Podobnie czynił Donald Tusk i inni działacze Platformy. Jednak – jak widzimy – Ogólnopolski Strajk Kobiet przygasł, poparcie dla niego jest minimalne, a PO ciągle się z nim wiąże – powiedział prof. Ryba. Jego zdaniem jest to próba wpisania się w standardy panujące w Unii Europejskiej, która również utożsamia się z Lewicą.
W ocenie naukowca, takie działanie Platformy Obywatelskiej nie pomogą jej zwiększyć swojego poparcia w Polsce. – Owszem, Polacy pewnie w większości są za obecnością w Unii Europejskiej, ale nie są za tym, ażeby być prostym przełożeniem polityki Niemiec. Proszę zwrócić uwagę, polityka niemiecka to polityka ideologiczna, która jest bardzo egoistyczna. Nord Stream 2 i porozumienie z Rosją to rzeczy, które kompromitują niemieckich liderów domagających się praworządności i poszanowania prawa na arenie międzynarodowej, a z drugiej strony działają wbrew interesom krajów środkowoeuropejskich – ocenił.
– O wiele lepiej byłoby, gdyby opozycja w Polsce była merytoryczna, a nie ideologicznie uwikłana. Powinna być nastawiona na polskie interesy i rywalizować z rządem na argumenty. Tego nam potrzeba, bo wtedy możemy być pewni, że polityka w Polsce nie załamie się nagle, gdy po wyborach dojdzie do zmiany władzy – podsumował prof. Mieczysław Ryba.
Źródło: TV TRWAM, radiomaryja.pl
TK