Prof. Mieczysław Ryba był gościem spotkania Klubu Polonia Christiana w Stalowej Woli. Podczas spotkania promował swoją nową książkę „Odkłamać wczoraj i dziś”.
Podczas spotkania profesor Mieczysław Ryba odniósł się do niezwykle bulwersującego opinię publiczną faktu upamiętniania generała Jaruzelskiego jako człowieka rzekomo zasłużonego dla polskiej wolności.
Wesprzyj nas już teraz!
Prof. Ryba ocenił, że gloryfikowanie postaci tak mocno ciążącej na polskiej najnowszej historii i zrównanie jej z ludźmi, którzy oddali życie w walce z komunizmem, to kreowanie postawy skrajnie relatywistycznej. Autor „Odkłamać wczoraj i dziś” powiedział, że musi to wpływać w sposób radykalnie demoralizujący na młode pokolenie. Skoro ofiary i kaci są tak samo ważni (rzekomo wszyscy mieli „skomplikowane życie”), to nie można oczekiwać moralności we współczesnej polityce.
Prof. Ryba stwierdził, że o historii Polski zatem pisze się coraz więcej postkomunistycznych baśni, tworzy się też baśniowych, nieprawdziwych bohaterów. Z tym fałszem nie da się walczyć tworzeniem własnych bajek i opowiadań, które w internecie są mnożone na wiele sposobów. Trzeba wrócić do solidnie wykonywanego rzemiosła historycznego, które najpełniej może być realizowane w środowisku uniwersyteckim. Chodzi – zdaniem prof. Ryby – o naukę historii uprawianą na kanwie klasycznej wizji człowieka i świata (czyli w odniesieniu do klasycznej, realistycznej filozofii).
ged