Dzisiaj

Prof. Tomasz Panfil dla PCh24: boję się takiego polityka jak Zełenski, który jest w stanie zmienić zdanie o 180 stopni w ciągu trzech dni

(fot. EPA/NEIL HALL/POOL Dostawca: PAP/EPA.)

„Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny: uwolnienie jeńców i rozejm w powietrzu i na morzu, jeśli Rosja zrobi to samo”, oświadczył we wtorek we wpisie opublikowanym na platformie X prezydent Wołodymyr Zełenski.

O komentarz w tej sprawie portal PCh24.pl poprosił prof. Tomasza Panfila (KUL, IPN).

Nie chcę wchodzić w głowę prezydenta Zełenskiego, albo w jego kieszeń… Pojawia się bowiem pytanie: gdzie bardziej odczuł on słowa i działania Donalda Trumpa – zaznaczył na wstępie historyk.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem rozmówcy PCh24.pl w piątek widzieliśmy w Białym Domu konfrontację dwóch odmiennych postaw. – Mówiąc krótko: była to konfrontacja Peacemakera z Warlordem. O ile w piątek trwała dyskusja, kto wygrał tę konfrontację, to we wtorek możemy powiedzieć, że ostatecznie wygrał ją Peacemaker – podkreślił.

Prof. Panfil odniósł się również do zapowiedzi premiera Francji, który zapowiedział we wtorek, że teraz Europa musi zastąpić dostawy amerykańskiej broni na Ukrainę. – Europa nie jest słaba. Jeśli porównać arsenały, to przekonamy się, że armie europejskie to 2,6 mln żołnierzy, ponad dwa razy więcej niż to, co może wystawić Federacja Rosyjska. Mamy 15 tysięcy samolotów, podczas gdy Rosja ma ich 5 tysięcy – powiedział szef francuskiego rządu.

W ocenie historyka słusznie powiedział jeden z kandydatów na prezydenta RP: „Oni nie są w stanie pontonów płynących przez Morze Śródziemne zatrzymać, a chcą ruskie czołgi zatrzymać”.

Oczywiście nie wykluczam, że Europa ma 3 razy więcej samolotów niż Rosja. Przypomnę tylko, że Niemcy też mieli całkiem sporo Leopardów, które chcieli przekazać Ukrainie. Ostatecznie okazało się, że są one zardzewiałe i nie nadają się do użytku. (…) Pamiętajmy również, co się działo, kiedy obecna królowa Europy, a wcześniej minister obrony Republiki Federalnej Niemiec Ursula von der Leyen z dumą prezentowała najnowszy karabinek niemieckiej produkcji. Bardzo szybko trzeba było go głęboko schować, bo się okazało, że ma liczne wady konstrukcyjne przez co – mówiąc kolokwialnie – jest do niczego po kilku strzałach – relacjonował.

Fakty są następujące: z wszystkich dotychczasowych przekazów wynika, że jakość sprzętu przekazanego na Ukrainę jest co najwyżej „taka sobie”, że jako-tako funkcjonuje ten sprzęt, który jest na pierwszej linii, ale tam jest go jednak stosunkowo niewiele. Sprawnego, dobrze działającego sprzętu Europa Ukrainie oddać nie może z przyczyn oczywistych. Druga sprawa: ile razy słyszeliśmy tego typu buńczuczne wypowiedzi i przerzucanie się liczbami? A gdy przychodzi co do czego, to Europa pokazuje swoją sprawczość poprzez rysowanie kwiatków kredą po asfalcie i chodnikach – ocenił.

Prof. Tomasz Panfil został również poproszony o skomentowanie słów premiera Wielkiej Brytanii Keira Starner, który z zadowoleniem przyjął „niezłomne” zaangażowanie Zełenskiego w dążeniu do pokoju.

W piątek Zełenski powiedział w Białym Domu, że nie chce pokoju. Dzisiaj, że chce… Wychodzi więc na to, że rację miał Karol Marks mówiąc, że „byt określa świadomość”. Bodźce materialne, które zostały zastosowane przez Stany Zjednoczone gwałtownie zmieniły nastawienie prezydenta Zeleńskiego. W piątek jeszcze kiwał głową, że on żadnego pokoju nie chce, a we wtorek już kreuje się na architekta pokojowego – podkreślił. – Powiem szczerze, że boję się takiego polityka, który jest w stanie zmienić zdanie o 180 stopni w ciągu trzech dni – dodał.

Na koniec rozmówca PCh24.pl został zapytany jak na propozycję Zełenskiego zareaguje teraz Rosja.

Rosja zawsze reaguje dokładnie tak samo – przykłada większą siłę. Oczywiście są różne rodzaje siły. A to sfinansuje gości, którzy będą na murach Warszawy malować 8 gwiazdek, a to zabije jakiegoś swojego dysydenta, a to wyśle drony, których nie ma wedle zapewnień Iranu itd. Rosja jest przewidywalna. Odpowiedzią Rosji na problemy jest siła. Jeśli problem nie jest rozwiązany, to znaczy, że trzeba przełożyć więcej siły. No i myślę, że tu nie trzeba być żadnym wybitnym politykiem, żeby wiedzieć, że Rosja od wieków reaguje dokładnie tak samo. Pytanie oczywiście, na jak długo Rosji wystarczy tej siły. I to powinno być głównym punktem wysiłków. Pozbawić Rosję siły. Tymczasem, jak wyczytałem w poniedziałek, w roku 2024 Europa dostarczyła Ukrainie uzbrojenia za 19 miliardów. Zakładam, że ta kwota jest prawdziwa. Jednocześnie Europa kupiła ruskie paliwa za 22 miliardy. No więc jeżeli Europa tak dalej będzie wspierać Ukrainę i nakładać sankcje na Rosję, to się obawiam troszeczkę o wynik – podsumował prof. Tomasz Panfil.

 

PCh24.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 87 544 zł cel: 500 000 zł
18%
wybierz kwotę:
Wspieram