12 lutego 2013

Proboszcz parafii Abbville w departamencie Somme na północy Francji i wierni są zaskoczeni i oburzeni decyzją lokalnych władz o zburzeniu miejscowego kościoła pod wezwaniem Świętego Jakuba. Wydarzenie to jest tym bardziej szokujące, że do biskupa diecezji Amiens, ks. Jean-Luca Bouillereta, nie wystąpiono z propozycją desakralizacji świątyni, co jest rażącym pogwałceniem prawa przez władze miasta, mających wsparcie lokalnej prefektury. W czasie profanacyjnego demontażu kościoła doszło do licznych aktów świętokradztwa, takich jak np. wrzucenie do przyczepy na gruz wielkiego krzyża.

 

„Rozbiórka kościoła Świętego Jakuba zaszokowała wielu mieszkańców Abbeville, po latach ciszy dotyczącej przyszłości budowli. Jestem zraniony tą pośpieszną decyzją. Dowiedziałem się o niej, tak jak większość mieszkańców miasta, z prasy i telewizji, już po aktach, które są nieodwracalne! W tej chwili kościół św. Jakuba jest wciąż przeznaczony dla kultu katolickiego. Domagamy sie jego naprawy lub wniosku o jego desakralizację, zgodnie z prawem republikańskim” – napisał w swoim oświadczeniu proboszcz, ks.Jean-Louis Brunel, podkreślając, że „władze miasta nie podjęły tego typu wymaganych działań”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Jestem zaskoczony tą pospieszną decyzją, bez powiadamiania o niej tych, których ona dotyczy, chociażby przez szacunek dla wspólnej pamięci, jaką reprezentuje budowla, która od lat znajdowała się w opłakanym stanie. To nie świątynię się niszczy, tylko wspólnotę chrześcijańską, którą w ten sposób się pogardza i rani” – kontynuował ks. Brunel. – „Jakże bulwersującym widokiem było wrzucenie ukrzyżowanego Chrystusa do przyczepy służb miejskich, by był „pochowany” w piwnicy muzeum. Rozbiórka świątyni, wydaje się, że planowana od dawna, rani dogłębnie serca mieszkańców Abbeville” – deklarował proboszcz parafii.

 

Biskup diecezji Amiens złoży skargę do sądu przeciw władzom miasta. Zapowiedział także zorganizowanie nabożeństw ekspijacyjnych.

 

 

Franciszek L. Ćwik


{galeria}

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 155 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram