Biskup Franz Jung z niemieckiego Würzburga, który deklarował w przeszłości otwartość dla zmian w celibacie i święceń kobiet, jest zadowolony z adhortacji Querida Amazonia. Z kolei wpływowy historyk Kościoła i krytyk celibatu Hubert Wolf przekonuje, że biskupi powinni teraz oficjalnie poprosić Franciszka o zgodę na wyświęcanie viri probati.
Nie milkną echa publikacji papieskiej adhortacji posynodalnej Querida Amazonia. Część progresistów deklaruje duże rozczarowanie dokumentem; wbrew ich nadziejom papież Franciszek nie zgodził się otwarcie ani na wprowadzenie w Kościele katolickim żonatych kapłanów, ani na święcenia kobiet. Ten pierwszy temat po prostu przemilczał, drugi – wprost odrzucił. Okazuje się jednak, że wielu modernistów jest z papieskiego dokumentu bardzo zadowolonych. Jednym z nich jest biskup niemieckiego Würzburga Franz Jung. Hierarcha ten dał się poznać jako zwolennik głębokich zmian w katolickim rozumieniu kapłaństwa. Deklarował zarówno chęć wprowadzenia w Niemczech viri probati, jak i pełną otwartość na dyskusję o kapłaństwie kobiet.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskup Jung przyznał, że Querida Amazonia zawiodła pewne nadzieje, ale jest zarazem dokumentem „niezwykle istotnym z perspektywy przełomów w Kościołach lokalnych”. Dla niego osobiście jest pociechą, że papież Franciszek „nie ufa” duszpasterstwu prowadzonemu wyłącznie przez księży i duchownych, ale kładzie duży nacisk na odpowiedzialność świeckich, w tym szczególnie kobiet.
Według Junga, sprawa celibatu i święceń kobiet jest wciąż otwarta, ale rozwiązań nie należało spodziewać się po dokumencie papieża poświęconym Amazonii. Rzeczy te w jego ocenie wymagają namysłu na szczeblu Kościoła powszechnego.
Jeszcze dalej idzie historyk Kościoła z Münster, prof. Hubert Wolf. W jego ocenie fakt nieobecności kwestii viri probati w Querida Amazonia nie jest decydujący. Papież, sądzi Wolf, „przekazał piłeczkę” lokalnym episkopatom. To właśnie biskupi na szczeblu lokalnym powinni zastanowić się teraz, czy chcą w swoich krajach żonatych księży.
Świadczy o tym według Wolfa fakt, że Ojciec Święty na początku adhortacji podkreślił wagę dokumentu finalnego Synodu Amazońskiego, w którym biskupi poprosili o zgodę na wyświęcanie żonatych.
Wolf uważa, że teraz to sami biskupi Amazonii powinni zaproponować teraz Ojcu Świętemu udzielanie święceń diakonom stałym. Według historyka, Franciszek celowo zastosował taki właśnie manewr przerzucenia inicjatywy na biskupów, chcąc dzięki temu uniknąć krytyki środowisk konserwatywnych. Debata o viri probati jest według Wolfa w pełni otwarta, także w samych Niemczech.
Historyk ma wobec papieża większy żal gdy idzie o sprawę kobiet. Tutaj, sądzi, Ojciec Święty zachował się wprost „cynicznie”, bo zasugerował klerykalizm tym kobietom, które pragną otrzymywać święcenia kapłańskie. Według Wolfa, obraz kobiety, jaki zaprezentował w adhortacji Franciszek, jest po prostu przestarzały.
Pach
Źródło: Katholisch.de