Od początku mówiliśmy, że nie popieramy tego projektu – podkreślił w „Minęła dwudziesta” poseł Jacek Sasin (PiS). Polityków jak i prowadzącego pochłonęły do reszty proceduralne spory jakie narosły wokół posiedzenia sejmowej komisji zajmującej się obywatelskim projektem „Stop aborcji”. Na rozmowę o pomocy dzieciom zagrożonym aborcji miejsca już zabrakło.
Najpoważniejszym problemem, tak zdecydowanie podnoszonym przez prowadzącego w TVP Info „Minęła dwudziesta” Michała Rachonia, okazała się być nie kwestia odrzucenia w całości projektu wprowadzającego pełną ochronę życia każdego dziecka lecz proceduralne zawiłości jakie powstały podczas posiedzenia komisji. W tym duchu wypowiadał się poseł PiS Jacek Sasin wypominając PO i .Nowoczesnej karygodne zachowanie ich posłów podczas obrad. O tym, że każdego dnia statystycznie zabija sie w majestacie prawa troje dzieci, zarówno poseł jak i prowadzący tym razem milczeli.
Wesprzyj nas już teraz!
W burzliwym sporze jaki wiedli zaproszeni do TVP Info politycy, oprócz Sasina głos zabrali Andrzej Czerwiński (PO) oraz Piotr Liroy-Marzec (Kukiz ’15), nie przebijała się do głosu brutalna prawda: zatrzymanie dalszych prac nad prolajferską inicjatywą będzie kosztowało życie kolejnych niewinnych dzieci.
Spierający się politycy przy wtórze prowadzącego przerzucali się argumentami na rzecz legalności bądź nielegalności posiedzenia komisji, pojawiły się także zarzuty politycznego wykorzystania kwestii obrony życia. Na dyskusją unosił się swąd codziennej „nawalanki”. Niestety dla większości tzw. klasy politycznej jak i dla sporej grupy dziennikarzy sprawa obrony życia stanowi jedną z wielu okazji do mniej lub bardziej brudnych gierek i zakulisowych targów.
luk