Prokuratura potwierdza doniesienia medialne: przed Światowymi Dniami Młodzieży zatrzymany został mężczyzna, który chciał wnieść niebezpieczne substancje na Błonia. 41-latek został aresztowany. Śledczy nie chcą komentować tej sprawy – informuje „Radio Kraków”.
Mężczyzna chciał wnieść na teren krakowskich Błoni plecak ze składnikami m.in. saletrą amonową, które zdaniem prokuratury mogły posłużyć do stworzenia ładunku wybuchowego.
Wesprzyj nas już teraz!
Prokuratura nie udziela komentarza w tej sprawie. Nie wiadomo zatem na ile realne było zagrożenie dla osób przebywających na Błoniach.
Zatrzymany Daniel G. był karany za wywoływanie fałszywych alarmów bombowych. Decyzją sądu trafił do aresztu. Niebezpieczny incydent miał miejsce we wtorek 26 lipca, gdy Mszę dla kilkuset tysięcy pielgrzymów odprawiał metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz.
O sprawie jako pierwsza poinformowała TV Republika. Informację przekazał dziennikarz śledczy stacji Cezary Gmyz.
Źródło: Radio Kraków
luk