Prokuratura Okręgowa w Warszawie zajmie się zawiadomieniem Fundacji Lux Veritatis o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez KRRiT. Chodzi o rozłożenie na raty opłat koncesyjnych spółkom, którym przyznała miejsca na pierwszym naziemnym multipleksie cyfrowym – informuje „Nasz Dziennik”.
Prokuratura Generalna, do której w lipcu trafiło zawiadomienie Fundacji Lux Veritatis, uznała, że właściwą w tej sprawie będzie warszawska prokuratura okręgowa.
Wesprzyj nas już teraz!
Fundacja zarzuca przewodniczącemu KRRiT Janowi Dworakowi, pozostałym członkom Rady przestępstwo fałszerstwa intelektualnego, tj. poświadczenie nieprawdy oraz nadużycia władzy przez działanie na szkodę interesu publicznego. Zarzut poświadczenia nieprawdy postawiła też kierownictwu spółek, które otrzymały koncesję na MUX-1.
Po otrzymaniu zawiadomienia szef prokuratury okręgowej przekazuje je do odpowiedniego wydziału, tj. do wydziału śledczego lub wydziału przestępczości gospodarczej, albo też, jeśli sprawa jest mało skomplikowana, kieruje do prokuratury rejonowej właściwej za względu na miejsce popełnienia przestępstwa. Następnie naczelnik wydziału powierza sprawę prokuratorowi prowadzącemu, który zapoznaje się z aktami, a jeśli uzna, że zawiadomienie jest nieścisłe, wzywa zawiadamiającego na przesłuchanie uzupełniające lub prosi o dostarczenie dokumentów. To do prokuratora prowadzącego należy decyzja o wszczęciu lub odmowie wszczęcia śledztwa.
Zawiadomienie do prokuratury złożone przez Fundację Lux Veritatis opiera się m.in. na ustaleniach Najwyższej Izby Kontroli, która stwierdziła, że rozłożenie opłat koncesyjnych na raty było przejawem niegospodarności ze strony KRRiT i działania na szkodę Skarbu Państwa. Rada nie wykazała, zdaniem NIK, żeby za ratalną płatnością przemawiał interes publiczny. Od tego zaś ordynacja podatkowa uzależnia możliwość rozkładania podatków i danin na raty.
Źródło: naszdziennik.pl
pam