Działacze Fundacji Pro – Prawo do Życia planują szeroko zakrojoną akcję informacyjną, której celem ma być uświadomienie wyborcom jaki stosunek do życia ma dany kandydat na posła.
Akcja Fundacji Pro – Prawo do Życia to konsekwencja porażki złożonego projektu ustawy, której celem było wprowadzenie zakazu zabijania nienarodzonych dzieci z powodu ich choroby, czyli tzw. aborcji eugenicznej. Podczas głosowania zabrakło 52 głosów, by projekt ustawy mógł być nadal procedowany. Dlatego też Fundacja chce trafić do wyborców z informacją o tym, jak głosowali poszczególnie posłowie. Zdaniem jej szefa, Mariusza Dzierżawskiego, dzięki takim działaniom istnieje szansa realnej zmiany rozkładu sił politycznych w Sejmie, a tym samym ostatecznego wprowadzenia zakazu aborcji eugenicznej.
Wesprzyj nas już teraz!
– Okazuje się, że głos normalnej kobiety, matki, która otacza swoje dziecko wyjątkową miłością i troską, bardziej przemawia do ludzi niż pseudoideowi politycy, co gorsza, obłudnie twierdzący, że są katolikami, ale głosują wbrew nauce Kościoła, bo chcą „uniknąć skandalu”. To pokazuje, że jeśli prawda zostanie powiedziana głośno, prędzej czy później zwycięży. Dlatego ważna jest kampania informacyjna, z której nie rezygnujemy. Dalej działamy lokalnie, mamy kilkuset wolontariuszy w całym kraju. Cały czas będziemy organizować pikiety, akcje protestacyjne, a dodatkowo również planujemy zwiększenie szkoleń lokalnych – zapowiada Mariusz Dzierżawski.
Jakie plany ma Fundacja? Przede wszystkim uruchomi specjalną stronę internetową na której znajdą się nazwiska tych posłów, którzy głosowali przeciwko projektowi ustawy jaki został złożony w Sejmie przez ponad 400 tys. obywateli. Na stronie będzie można znaleźć ulotki informacyjne, które każdy będzie mógł wydrukować i rozdać w miejscu swojego zamieszkania. Powstanie też specjalny profil na Facebooku.
– Jesteśmy w stanie wygrać batalię o życie, jeśli zaktywizujemy ludzi. Nasze działania już przynoszą skutki, widzimy to gołym okiem – podsumowuje Dzierżawski.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged