Volker Kauder – w Bundestagu szefujący klubowi parlamentarnemu CDU/CSU– przestrzega Niemców przed islamskimi imigrantami. Jak podkreśla, wszędzie tam, gdzie muzułmanie stanowią większość, chrześcijanie są prześladowani.
Volker Kauder przemawiał na konferencji w Wilhelmsdorf (Wirtembergia). Mówił w kontekście islamu, że religia „nie może stawać się politycznym lub kulturalnym narzędziem władzy”. Przed ponad 400 słuchaczami polityk dowodził, że dziś to chrześcijanie są na całym świecie najbardziej zagrożoną wspólnotą religijną. Wynika to przede wszystkim z działań islamistów.
Wesprzyj nas już teraz!
We wszystkich społeczeństwach, w których wyznawcy Allaha stanowią większość, chrześcijanie są coraz bardziej dyskryminowani i prześladowani – tłumaczył Niemiec. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza przy rozwiązywaniu konfliktu w Syrii. Według Kaudera los syryjskich chrześcijan może pogorszyć się gdy od rządów odsunięty zostanie prezydent Baszszar al-Asad.
Na konferencji obecny był także profesor teologii z Tybingi, Hans-Joachim Eckstein. Mówiąc o tolerancji wskazał, że nigdy nie może ona zakładać relatywizacji przekazu własnej religii. Postrzeganie tolerancji jako drogi do zbudowania jednolitego poglądu na świat jest fałszywe. Prawdziwa tolerancja zakłada zawsze wysiłek ku prawdzie oraz nietolerancję względem tego, co zagraża życiu i miłości.
Źródło: kath.net
pach