Do Ojca Świętego Franciszka zostały wysłane dwa listy, w których sprostowano informacje, jakie Kongres Kobiet przekazał Papieżowi. Ich nadawcami są: Towarzystwo Fides et Ratio i Forum Kobiet Polskich. W listach podkreślono, że feministki napisały przekłamania i nieprawdziwe oskarżenia kierowane wobec biskupów i ludzi Kościoła, a także, że próbują cenzurować informacje na temat ideologii gender.
Towarzystwo Fides et Ratio zrzesza pracowników różnych uczelni, artystów i działaczy społecznych. Jego członkowie w liście do Franciszka podkreślają, że są zaskoczeni listem Kongresu Kobiet, wysłanym do Watykanu. Wyjaśniają, że Kongres Kobiet zrzesza zaledwie niewielki procent polskich kobiet i to jedynie kobiet niewierzących, a z większością ich postulatów nie utożsamia się wielomilionowa rzesza wierzących kobiet, małżonek i matek polskich, a także wierzących mężczyzn.
Wesprzyj nas już teraz!
“Skierowany na ręce Jego Świątobliwości list zawiera tak wiele przekłamań, całkowicie nieprawdziwych oskarżeń hierarchów Kościoła w Polsce, że czujemy się w obowiązku sprostowania stawianych w liście zarzutów. Jest całkowitą nieprawdą, że ktokolwiek z Kardynałów, Biskupów, Księży, Katechetów podjął jakikolwiek atak na prawa kobiet, czy na ideały równości. Całkowicie bezpodstawne jest także oskarżenie o »szaleństwo nienawiści« do kobiet. Przeciwko tym zakłamaniom zdecydowanie protestujemy” – czytamy w piśmie, jakie zostało wysłane do papieża Franciszka, w którym znalazło się również wyjaśnienie, że osoby zaangażowane w Kongresie Kobiet, a także tworzące programy gender studies promują tak zwane prawa reprodukcyjne, a więc prawo do legalnej aborcji na życzenie.
“Dla nas, ludzi wierzących, aborcja jest zawsze zabiciem nienarodzonego dziecka. Osoby zaangażowane w prace Kongresu Kobiet oraz w realizację programów gender studies, aborcję uważają za prawo kobiety, nie przyznając prawa do narodzenia się dziecku, szczególnie wtedy, gdy nienarodzone dziecko jest upośledzone lub chore. Chciałyby także zapewnienia każdej kobiecie prawa do antykoncepcji oraz medycznych procedur wspomaganej prokreacji, poniżających godność osoby” – wyjaśniono Ojcu Świętemu.
Prof. Maria Ryś z UKSW, oraz dr Irena Grochowska, które jako zarząd organizacji podpisały się pod listem podkreślają także, że nasi pasterze, a także wierni protestują przeciwko promowanemu uderzaniu w czystość i niewinność dzieci i młodzieży, poprzez deprawujące programy edukacji seksualnej, negujące wszelkie normy moralne w dziedzinie ludzkiej seksualności.
Kończąc swoje słowo do papieża Towarzystwo Fides et Ratio zaznacza: “Nasza Ojczyzna jest wierna przesłaniu Jana Pawła II, także tego, które dotyczy teologii ciała i personalizmu chrześcijańskiego. Będziemy bronić miłości, godności małżeństwa i rodziny, prawa do życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.
Będziemy także ujawniać zakłamanie cywilizacji śmierci, która chciałaby zawładnąć sercami, szczególnie młodych ludzi”.
Z kolei Forum Kobiet Polskich w swoim liście do papieża podkreśla, że pismo jakie napisały do Watykanu przedstawicielki Kongresu Kobiet odbierają jako dążenie do wprowadzenia cenzury wypowiedzi, krytykującej niebezpieczną ideologię gender. “Sprzeciwiamy się temu zdecydowanie” – podkreśliła w liście otwartym Ewa Kowalewska, prezes Forum Kobiet Polskich, które zrzesza 53 organizacje kobiece.
Zaznaczono w nim także, że Kongres Kobiet Polskich jest stowarzyszeniem, a nie reprezentacją ogółu polskich kobiet i powszechnie jest znane jego skrajnie feministyczne stanowisko w wielu kwestiach.
“W pełni popieramy wypowiedź Ojca Świętego Benedykta XVI do Kurii Rzymskiej z ubiegłego roku, kiedy zwrócił uwagę na współczesne kwestionowanie natury człowieka i ataki na rodzinę, którą tworzą ojciec, matka i dziecko. Ojciec Święty zauważył, że rodzina, choć silna i żywa także dziś, stoi w obliczu bezspornego kryzysu, który zwłaszcza w świecie zachodnim zagraża samym jej podstawom. Jako źródła tych zagrożeń Benedykt XVI wymienił przede wszystkim błędne rozumienie człowieka i sensu samego istnienia. Wyrażają się one m. in. w ideologii gender, według której płeć nie jest już pierwotnym faktem natury, który człowiek musi przyjąć i osobiście wypełnić sensem, ale rolą społeczną, o której decyduje się autonomicznie (…) Mężczyzna i kobieta jako rzeczywistości stworzenia, jako natura osoby ludzkiej, już nie istnieją. Człowiek kwestionuje swoją naturę – stwierdził Ojciec Święty. Jak tłumaczył, to błędne rozumienie powoduje ataki na autentyczną postać rodziny, składającą się z ojca, matki i dzieci” – czytamy w liście podpisanym przez Ewę Kowalewską.
Źródło: KAI
pam