11 grudnia 2013

Prostytutki z legalnego domu publicznego Nevada’s Moonlight Bunny Ranch popierają Obamacare. Mimo, że poparcie wśród Amerykanów dla reform zdrowotnych Obamy spadło do 33 proc. panie lekkich obyczajów nadal są zachwycone reformą. Przyczyna jest prosta – niezależnie od ryzyka zdrowotnego, które wiąże się z ich profesją firmy ubezpieczeniowe nie mogą już łatwo odmówić im ubezpieczenia medycznego.

– Osoby pracujące w naszym zawodzie nie otrzymują grupowych ubezpieczeń zdrowotnych – powiedziała jedna z nevadzkich prostytutek Bunny Ranch w wywiadzie dla KRNV-TV. – Dlatego też naprawdę popieram Obamacare i jestem podekscytowana reformami – dodała Ranch.

Wesprzyj nas już teraz!

Ponieważ prostytutki są traktowane w Nevadzie jako samodzielni „przedsiębiorcy”, ich zakład pracy (burdel) nie musi oferować im ubezpieczenia zdrowotnego. Jednak za sprawą reform Obamy prywatne firmy ubezpieczeniowe nie będą mogły odmówić im ubezpieczenia, dopóki prostytutka nie zarabia więcej, niż 4 krotność progu ubóstwa. Będą mogły jednak zażądać odpowiednio wysokich składek, które będą z kolei dofinansowywane przez podatników.

Laurence Vance z wolnorynkowego think-tanku Future of Freedom Foundation uważa, że zmuszanie podatników do finansowania osób, które „uprawiają hazard ze swoim zdrowiem” jest niemoralne. Vance krytykuje też zmuszanie przedsiębiorstw ubezpieczeniowych do zawierania niechcianych kontraktów. – Firmy ubezpieczeniowe nie powinny być przymuszane do ubezpieczenia pracowników seksualnych, podobnie jak nie powiny być zmuszane do ubezpieczenia kogokolwiek – mówi Vance w wywiadzie dla portalu lifesitenews.com. Jego zdaniem problem z Obamacare dotyczy czegoś więcej niż samego ubezpieczenia zdrowotnego. – Problemem jest po prostu bezprawna, niekonstytucyjna interwencja rządu federalnego – dodaje.

Rząd federalny nie ma żadnego prawa, by mówić firmom ubezpieczeniowym, komu muszą pozwalać się ubezpieczać – mówi Vance. – Podobnie rząd nie ma żadnego prawa mówić pracodawcom, jakie świadczenia muszą oferować pracownikom, co ma w nich być zawarte itd – dodaje.

Legalne prostytutki w Nevadzie muszą co miesiąc badać się pod kątem chorób wenerycznych, m.in. HIV. Jednak test wykonany w krótkim czasie po zakażeniu tym wirusem może go nie wykryć. Ponadto przez cały miesiąc prostytutka jest narażona na liczne kontakty seksualne z obcymi ludźmi, zatem występuje stałe ryzyko zakażenia. Obowiązkowe testy, podobnie jak obowiązkowe używanie prezerwatyw dają bardziej złudne poczucie bezpieczeństwa, niż prawdziwe bezpieczeństwo. Prezerwatywy są bowiem niewystarczającą ochroną przez chorobami wenerycznymi.

Źródło: lifesitenews.com

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram