Dzisiaj

„Proszę znaleźć małpę, która napisze Boską Komedię”. Prof. Roszkowski wyjaśnia neo-marksistów

(fot. Biały Kruk / Wikimedia Commons)

Marksizm klasyczny opierał się na teorii czysto materialistycznej. Chodziło tu o przejęcie państwa, upaństwowienie gospodarki po to, żeby wprowadzić więcej „sprawiedliwości społecznej”. Była teza, że upaństwowienie będzie oznaczało uspołecznienie, co okazało się oczywiście bzdurą – mówi w wywiadzie opublikowanym przez Studio KIK prof. Wojciech Roszkowski.

Naukowiec zwraca uwagę, że marksistowskie „upaństwowienie” przesunęło gestię gospodarczą wyłącznie do organów rządzących i zamiast kryteriów ekonomicznych powstały kryteria polityczne. – Gospodarka była rządzona według kryteriów politycznych nieracjonalnej gospodarki. I to upadło. Ta gospodarka przegrała wyścig konkurencyjny z gospodarką rynkową – wyjaśnia.

Autor „Świata Chrystusa” przypomina, że niemalże równolegle do wdrażania marksizmu gospodarczo-państwowego w życie we Włoszech powstała koncepcja marksizmu kulturowego, czyli komunistycznej przebudowy społeczeństwa. W tym celu właśnie zaatakowano kulturę.

Wesprzyj nas już teraz!

Co to jest w ogóle kultura? To jest ta sfera naszego istnienia jako ludzi, która nie dotyczy natury, fizyczności, tylko cała reszta. To, jak myślimy, jak się wyrażamy, jakimi wartościami się kierujemy, jak rozumiemy sens naszego życia, w ogóle rozumienie świata, po co żyjemy. To, co papież Jan Paweł II kiedyś powiedział, że właściwie każdy rozumny człowiek powinien sobie zadawać pytanie, kim jestem i co należy robić. I teraz, jeżeli na te pytania mówi się, to jest nieważne, albo nie ma na to odpowiedzi, albo brzmi ona „bawcie się dobrze”, i tak dalej, i tak dalej, to rujnuje się kultura. Akurat to, o czym mówię, dotyczy również rewolucji antychrześcijańskiej – tłumaczy gość Studia KIK.

Mówi się, że człowiek nie ma w ogóle natury. Zaczyna się bajdurzyć, że między człowiekiem a zwierzęciem jest niewielka różnica. No i wchodzi się w biologię, wchodzi się nie wiadomo w co, pokazując, że naprawdę kod genetyczny człowieka od kodu małpy niewiele się różni. No, to proszę znaleźć małpę, która napisze „Boską komedię”. Czy małpę, która zastanawia się nad sensem swojego życia i potrafi o tym mówić. I jeżeli się dzisiaj mówi, że zwierzętom należy dać prawa jakieś, no to ostatecznie, to wydaje mi się, że ludzie przegrają. Much jest więcej. Przegramy, przegramy w sensie ilościowym, na pewno przegramy – podsumowuje prof. Wojciech Roszkowski.

 

Źródło: Studio KIK

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 70 437 zł cel: 500 000 zł
14%
wybierz kwotę:
Wspieram