Francja do tej pory nie wypowiedziała Rosji umowy na dostarczenie okrętów desantowych typu Mistral. Państwo, które prowadzi obecnie działania wojenne na Ukrainie, lada dzień może wejść w posiadanie niebezpiecznej broni ofensywnej. Podpisz apel do francuskiego prezydenta!
Choć francuski prezydent pod wpływem amerykańskiej i brytyjskiej krytyki zapowiedział, że przekazanie Rosjanom pierwszego z dwóch okrętów desantowych klasy Mistral zostanie odłożone w czasie, dalej toczą się rozmowy dotyczące realizacji tego projektu. Na terminowo przekazanie okrętu nalegają związki zawodowe i francuska zbrojeniówka. Według informacji ujawnionych przez źródła w otoczeniu Francois Hollande’a, szef francuskiego państwa zastanawia się nad zmianą decyzji.
Wesprzyj nas już teraz!
Dostarczenie Rosjanom pierwszego spośród zamówionych okrętów oznaczałoby, że Kreml otrzyma nową broń ofensywną, którą mógłby wykorzystać w operacjach na Morzu Czarnym i Bałtyckim. Przeciwko sprzedaży Mistrali w 2011 roku protestowała Gruzja i przedstawiciele państw bałtyckich.
Okręty zamówione przez Moskwę mają pomieścić 16 śmigłowców: osiem bojowych Ka-52 i tyle samo śmigłowców szturmowych Ka-29. Okręt może też przewozić do 70 wozów bojowych i cztery jednostki desantowe.
Każdy, kto sprzeciwia się powiększaniu militarnego potencjału Rosji przez państwo należące do Unii Europejskiej może wziąć udział w petycji. Listy adresowane do socjalistycznego polityka przesłane zostaną do francuskiej ambasady w Warszawie.
Oto treść apelu:
Szanowny Panie Prezydencie,
Zwracam się do Pana, ponieważ moje głębokie zaniepokojenie budzi narastający konflikt zbrojny na Ukrainie. Apeluję do Pana o zaniechanie relacji wojskowych z Rosją i rezygnację ze sprzedaży jej okrętów desantowych typu Mistral.
Gwałcąc międzynarodowe umowy i wysyłając swych żołnierzy na terytorium Ukrainy, Rosja przestała być partnerem politycznym, jak i gospodarczym.
Żadne europejskie państwo nie powinno nawiązywać kontaktów wojskowych z krajem rządzonym przez Władimira Putina, agenta służby FSB (dawniej istniejącej pod nazwą KGB i NKWD). Tym bardziej jakikolwiek polityk ceniący pokój nie powinien dostarczać Rosji broni, ani też dbać o jej militarne zaplecze.
Dziś już nie możemy mieć wątpliwości co do geopolitycznych zamiarów Kremla. Brak stanowczej reakcji Zachodu na zbrojną napaść, jaką obserwujemy tuż za granicami paktu NATO, spowoduje, iż w dalszej kolejności Putin może zaatakować kraje bałtyckie i Polskę – państwa, które obok Francji należą do NATO.
Dlatego jeszcze raz apeluję do Pana, by jednostkowe zyski, które w obliczu europejskiego kryzysu bezpieczeństwa zbiorowego okazały by się mizerne, nie przysłoniły Panu i reprezentantom Pańskiego kraju bezcennej wartości jaką jest pokój.
Mój apel jest wyrazem powszechnej obawy przed coraz bardziej zuchwałymi działaniami ze strony Rosji, jest także wyrazem zdrowego rozsądku, który podpowiada, że mordercom i agresorom nie dostarcza się broni, tym bardziej takiej, która – jak okręty Mistral – służy przede wszystkim do prowadzenia działań ofensywnych.
Apel podpisać można na stronie protestuj.pl.
mat
