Posłowie wciąż pobierają diety, ale pracować zaczną dopiero 25 stycznia. Wszystko dlatego, że protest opozycji przybrał najpierw formę protestu rotacyjnego, a teraz… protestu zawieszonego. Jarosław Kaczyński zapowiada zaś „wyciągnięcie wniosków” w sprawie sejmowego konfliktu.
Grzegorz Schetyna, szef Platformy Obywatelskiej poinformował, że protest w sali posiedzeń Sejmu zostaje zawieszony. Powód? Udało się „przywrócić swobodną pracę mediów w parlamencie”. Powiedział też, że posłowie PO złożą wniosek o odwołanie marszałka Marka Kuchcińskiego, „którego zła praca doprowadziła do poważnego konfliktu”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Uważamy dalej i będziemy o tym mówić, że budżet jest przyjęty w sposób wadliwy, że tak naprawdę jest nielegalny – powiedział Schetyna. – Apelujemy do prezydenta Dudy, żeby go nie podpisywał, bo jeżeli będzie sankcjonował procedurę legislacyjną, która łamie prawo będzie także stawiał siebie w przyszłości w świetle odpowiedzialności za tę decyzję – wyjaśnił.
Już po tych słowach Schetyny, po godz. 12. Sejm wznowił obrady. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński… od razu ogłosił jednak przerwę w posiedzeniu do 25 stycznia do godz. 9.00.
– Dobrze, że okupacja się skończyła, natomiast muszą być wyciągnięte wnioski, i te które dotyczą wydarzeń, które za nami, czyli tych wszystkich deliktów regulaminowych, ale także prawno-karnych, które miały miejsce. Trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość, trzeba tak przebudować regulamin Sejmu, aby tego rodzaje operacje były bardzo, bardzo utrudnione – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Sejmie. Dodał, że innym wyjściem byłaby „uczciwa umowa między partiami, że wracamy do jakiś cywilizowanych norm, jeżeli chodzi o funkcjonowanie parlamentu”. – Bardzo bym chciał, żeby do tego doszło, ale nie bardzo widzę na to szanse – powiedział.
Prezes PiS odniósł się także do wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Według lidera PiS propozycja PO „ma charakter nieracjonalny, żeby nie powiedzieć kabaretowy”. – Co do tego, że będzie dalej marszałkiem nie ma żadnych wątpliwości – dodał.
kra