8 lutego 2024

Prymas Holandii dla PCh24: Nie zgadzamy się na błogosławienie par LGBT

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Duch Święty działa w Kościele, dlatego można być spokojnym o przyszłość. Większość biskupów odrzuca zmiany niezgodne z Ewangelią. Dotyczy to na przykład błogosławienia par homoseksualnych. Mówił o tym w rozmowie z PCh24 TV prymas Holandii, kard. Willem Eijk.

Prymas Holandii zwrócił uwagę, że duża część biskupów na świecie odrzuciła błogosławienie par homoseksualnych zaproponowane w deklaracji doktrynalnej Fiducia supplicans.

Dokument, deklaracja Fiducia supplicans mówi o błogosławieństwie par o nieregularnej sytuacji, takich jak pary jednopłciowe. Wiele konferencji biskupów w Afryce, Europie Wschodniej, ale także holenderska konferencja biskupów, wypowiedziało się na temat tej deklaracji. Holenderska stwierdziła tylko, że zawsze można błogosławić, modlić się za grzesznika, to nie jest nic nowego w Kościele, zawsze to robiliśmy. Zależy jednak czego się odeń oczekuje. Sugerujemy modlić się, żeby ta osoba odkryła obiektywną wolę Bożą dla swojego osobistego życia i mogła w niej wzrastać – powiedział kardynał.

Wesprzyj nas już teraz!

My nie mówiliśmy nic o błogosławieniu par, pominęliśmy to. Ale myślę, że kiedy mówimy o modlitwie za konkretną osobę, aby odnalazła w swoim życiu prawdziwą, obiektywną wolę Boga, oznacza to, że ma odkryć jak Bóg chce aby żył – zgodnie z tym jak go stworzył i jak stworzył małżeństwo. Myślę więc, że obiektywnie implikuje to oczywiście jakie jest nasze stanowisko wobec błogosławieństwa par – dodał.

Jak wyjaśnił, Holendrzy obawiają się, że błogosławienie pary byłoby rozumiane jako poparcie dla jej związku.

W naszym kraju związki homoseksualne zostały zalegalizowane już w 2001 roku. Byliśmy pierwszym krajem na całym świecie, który to zrobił i jako holenderscy biskupi obawiamy się, że błogosławienie tych par może być interpretowane jako błogosławieństwo dla ich homoseksualnego związku. Obawialiśmy się, że Kościół zezwoli na błogosławieństwa związków tej samej płci. Z tego powodu powiedzieliśmy: nie będziemy mówić o błogosławieniu par jednopłciowych, ale kiedy mówimy, że można modlić się o jednostkę, aby odnalazła, odkryła obiektywną wolę Boga w swoim życiu, wskazuje to oczywiście na nasze intencje – powiedział.

Zapytany o sytuację na świecie w kontekście procesu synodalnego wskazał, że większość biskupów odrzuca niekatolickie zmiany.

Wystarczy spojrzeć na synod biskupów, który odbył się w październiku tego roku, a kiedy spojrzy Pan na wnioski, zobaczy Pan, że większość biskupów na świecie nie akceptuje opinii, które nie są zgodne z tradycyjną doktryną Kościoła. Jestem spokojny. Duch Święty działa aktywnie w Kościele również obecnie – stwierdził.

Prymas Holandii został też zapytany o ideologię gender.

Jako katolicy musimy być świadomi, że teoria gender nie zawsze odpowiada doktrynie Kościoła – powiedział. – Problem pojawia się, gdy mówimy o najdalej idącej teorii gender, która mówi, że można oddzielić społeczną rolę męża i żony, mężczyzny i kobiety całkowicie od płci biologicznej. To nie jest zgodne z tradycją Kościoła, ponieważ oznacza to, że można żyć jako homoseksualista, jako lesbijka, jako transseksualista, jako osoba transpłciowa, jako osoba niebinarna – to jest twój wybór, możesz wybrać własną tożsamość płciową, która nie zależy od płci biologicznej. A to jest niemożliwe według doktryny Kościoła – zaznaczył. Jak wyjaśnił kardynał, człowiek jest złożeniem duszy i ciała, a to znaczy, że nie da się całkowicie oddzielić roli społecznej od płci biologicznej.

Kardynał mówił ponadto o antykoncepcji w związku z pomysłami Papieskiej Akademii Życia uznania jej za niekiedy dopuszczalną. Jak podkreślił, niegodziwość antykoncepcji jest nauczaniem de facto nieomylnym.

Nauczanie Kościoła na temat antykoncepcji nigdy się nie zmieni, to niemożliwe. Jest to utrwalona doktryna w tradycji Kościoła. Co prawda nigdy nie wprowadzono dogmatu na temat antykoncepcji, ale kiedy pewna doktryna jest nauczana przez długi czas w sposób kategoryczny – np. jest mowa, że antykoncepcja jest złem samym w sobie – świadczy to, że doktryna ta jest niezmienna. Tak więc autentyczne Magisterium, które nie jest dogmatem, może być równie niezmienne. I tak jest w przypadku antykoncepcji – powiedział.

Pach

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(25)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 309 501 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram