Laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 1996 roku biskup Carlos Filipe Ximenes Belo został ukarany przez Stolicę Apostolską „za ciężkie przestępstwa”, których hierarcha miał się dopuszczać w latach 90. ubiegłego wieku – poinformował w telewizji Timoru Wschodniego RTTL przedstawiciel Watykanu w tym kraju, ksiądz prałat Marco Sprizzi. Zarzuty dotyczyły nadużyć seksualnych wobec nieletnich.
Zarówno RTTL, jak i Radio Observador z Portugalii, gdzie obecnie przebywa bp Ximenes Belo, twierdzą, że na duchownym ciążą zarzuty związane z wykorzystywaniem seksualnym młodych chłopców w Timorze Wschodnim. Sprawę tę opisał we wrześniu jako pierwszy holenderski tygodnik „De Groene Amsterdammer”.
W rozmowie z RTTL ks. Sprizzi powiedział, że Stolica Apostolska „nałożyła karę na biskupa Ximenesa Belo w związku z ciężkimi przestępstwami, których się dopuścił”. Wezwał katolików z Timoru Wschodniego, aby zaakceptowali ukaranie pochodzącego z tego kraju duchownego.
Wesprzyj nas już teraz!
„To nie jest oskarżenie, ale decyzja, kara” – powiedział ks. Sprizzi, wyjaśniając, że doniesienia o nadużyciach bp. Ximenesa Belo dotarły do Watykanu w 2019 roku. Dodał, że wówczas też uruchomiono trwające przez rok śledztwo.
Ks. Sprizzi wyjaśnił, że kara nałożona na biskupa polega m.in. na jego izolacji. Dodał, że hierarcha, który w 1996 roku otrzymał Nagrodę Nobla za walkę na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu w Timorze Wschodnim, zaakceptował nałożone na niego sankcje.
Od 2003 roku bp Ximenes Belo przebywa z krótkimi przerwami na terytorium Portugalii, mieszkając w jednym z położonych na północy kraju domów zakonu księży salezjanów. Jego władze pod koniec września poinformowały, że timorski biskup jest w tej wspólnocie rezydentem i nigdy podczas pobytu w Portugalii nie piastował żadnych funkcji.
Źródło: PAP / Marcin Zatyka