14 sierpnia 2025

Przemysław Babiarz chciałby komentować Zmartwychwstanie Pańskie: To najważniejszy moment w historii człowieka!

(PrtScr YouTube / PRZEmiana)

– Gdyby miał Pan skomentować jedno wydarzenie z historii świata, które by to było i dlaczego? – zapytała Przemysława Babiarza Anna Pawelec na kanale PRZEmiana. Znany komentator sportowy bez wahania odpowiedział, że byłoby to Zmartwychwstanie Pańskie. – To jest najważniejszy moment, jeżeli chodzi o historię człowieka i jego cel, cel jego życia – wyjaśnił swój wybór.

Przemysław Babiarz komentował już niejedne igrzyska olimpijskie i puchary świata, ale gdyby mógł cofnąć się w historii świata i wybrać jedno wydarzenie, które chciałby relacjonować, byłoby to Zmartwychwstanie Chrystusa. Dziennikarz chciałby być na miejscu wydarzeń kiedy Maria Magdalena widziała odsunięty kamień, a może nawet sam moment, kiedy ten głaz był odsuwany. W jego opinii bowiem, Zmartwychwstanie Pańskie było najważniejszym wydarzeniem w historii człowieka.

Rzeczy nadprzyrodzone są ważniejsze od przyrodzonych. Zresztą sama nomenklatura, sam język nam to podpowiada, więc myślę, że rzeczywiście takim najważniejszym momentem jest zmartwychwstanie Zbawiciela – powiedział Babiarz, cytując jednocześnie słowa św. Pawła: „Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, nasza wiara byłaby daremna” (1 Kor 15,14).

Wesprzyj nas już teraz!

W rozmowie z Anną Pawelec, Babiarz odniósł się do sprawy wykluczenia go z relacjonowania igrzysk w Paryżu w 2024 r. po tym jak skomentował utwór „Imagine” Johna Lennona.

– Jeżeli ktoś (…) pasjonuje się jego formą muzyczną, czy nawet treścią, to proszę bardzo. Natomiast w momencie, kiedy on jest zapowiedziany jako nieformalny hymn Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, to ja zaczynam zastanawiać się nad jego treścią i ideami, które są przez niego przenoszone – zauważył znany komentator. A treścią tego utworu jest – jak sam Lennon podkreślał – wizja komunizmu. – „Imagine”, czyli świat bez nieba, bez narodów, religii. I to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – tak Przemysław Babiarz wyjaśnił treść utworu Lennona podczas ceremonii otwarcia igrzysk w 2024 r.

Goszcząc na kanale PRZEmiana, dziennikarz podkreślił, że utwór Lennona nie był najgorszą rzeczą, która miała miejsce podczas wspomnianych igrzysk w Paryżu. Program artystyczny ceremonii otwarcia zawierał bowiem również wyśmiewającą kulturę chrześcijańską „Ostatnią Wieczerzę” w wersji „drag queen”. – Ta „Uczta u Bachusa”, która ostatecznie jednak okazała się taką zakamuflowaną w scenariuszu jakąś parodią Ostatniej Wieczerzy (…) dla nas wyznawców Chrystusa, jest po prostu bolesna – podkreślił.

Przemysław Babiarz nie kryje się ze swoją wiarą i odważnie wyznaje, że jest katolikiem. Sam przyznaje, że wiara ma sens tylko wtedy, gdy jest na pierwszym miejscu w życiu człowieka. – Jeżeli wiara stanowi tylko jakiś rodzaj hobby, czegoś dodatkowego, o czym przypominamy sobie raz na tydzień albo i rzadziej, to ta wiara właściwie, no nie wiem czemu służy – wyjaśnia.

Nie wstydzę się Jezusa. (…) Dla mnie wiara jest rzeczą najważniejszą – wyznaje Przemysław Babiarz.

Źródło: youtube.com / PRZEmiana

AF

„Niebezpieczne zatrucie ideologią”. Przemysław Babiarz tłumaczy aferę z utworem „Imagine”

Przemysław Babiarz o mocy płynącej z Komunii Świętej: Kiedy Pan Bóg daje mocne doświadczenie wiary, to na coś człowieka przygotowuje

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 915 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram