Do wykazu prac legislacyjnych rządu trafił projekt, który zakłada rezygnację z obowiązkowej konfiskaty aut pijanych kierowców. Nowe przepisy weszły w życie zaledwie trzy tygodnie temu – informuje „Rzeczpospolita”.
Już 14 marca wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha zapowiedział nowelizację, która ma znieść obligatoryjną, fizyczną konfiskatę aut. Sąd będzie mógł orzec konfiskatę albo inne kary, np. nawiązkę w wysokości wartości auta, jeśli samo odebranie samochodu sędzia uzna za bezcelowe, zbyt radykalne czy skomplikowane prawnie.
W związku z tym zmianami uchylony zostanie m.in. przepis (art. 295 § 1a Kodeksu postępowania karnego), który nakłada na organy ścigania obowiązek dokonania tymczasowego zajęcia pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę w czasie popełnienia przestępstwa, za które orzeczony miał być obligatoryjnie przepadek pojazdu mechanicznego.
Wesprzyj nas już teraz!
Autorzy projektu wskazują, że przepisy o przepadku samochodu wzbudzały wątpliwości o charakterze konstytucyjnym, w szczególności dotyczące zgodności z zasadą proporcjonalności reakcji prawnokarnej oraz konstytucyjnym standardem równości wobec prawa.
Źródło: rp.pl
PR
Rząd będzie konfiskował auta nietrzeźwym kierowcom? Przepisy właśnie weszły w życie