Toczona na płaszczyźnie kulturowej i politycznej wojna z męskością zbiera tragiczne żniwo. Co tydzień w Polsce w wyniku samobójstwa ginie prawie sto osób, gdzie przynajmniej w około 80 proc. przypadków chodzi o mężczyzn.
„Według statystyk policyjnych w 2022 roku zginęło tak 4261 mężczyzn i 847 kobiet. Samobójstwa mężczyzn są pięć razy częstsze. Polska jest jedynym krajem Grupy Wyszehradzkiej, w którym nie ubywa samobójstw mężczyzn” – przekonuje na Twitterze Michał Gulczyński, autor książki „Przemilczane nierówności. O problemach mężczyzn w Polsce”.
Jak podkreśla, w 1990 r. liczba samobójstw na 100 tys. w Polsce była dwa razy niższa niż na Węgrzech. Dzisiaj w obu krajach jest niemal równa. Co więcej, w ciągu ostatnich 30 lat liczba samobójstw (na 100 tys.) wyraźnie spadła w pozostałych krajach Grupy Wyszehradzkiej, z wyjątkiem Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
Również od 1990 r. liczba zgonów mężczyzn w wyniku zamachów samobójczych w Polsce się utrzymała. Wśród kobiet – spadła o jedną czwartą. „Szczyt przypadł w 2008 roku – w wyniku samobójstwa zginęło 37,8 na 100 tys. mężczyzn. Dziś na jedną kobietę przypada 6,8 mężczyzn” – podkreśla Gulczyński.
Zdaniem suicydologa Ryszarda Jabłońskiego, przyczyną 40 proc. prób samobójczych są czynniki ekonomiczne, lecz nie mniej istotne są czynniki społeczne.
„Kobiety kastrują mężczyzn matkowaniem. (…) są od nich silniejsze, one też są w stanie spowodować, że facet się załamie” – przekonuje ekspert. „Mamy też coraz więcej mężczyzn pod pantoflem. Moje studentki mówią, że faceta trzeba torować, myśleć za niego. One przejmują role matek” – dodaje.
„Gdy pojawia się sytuacja, że facet nie spełnia jej oczekiwań, to ona potrafi dziecku powiedzieć: Masz ojca pierdołę”. Czy taka kobieta nie wie, że dziecko potrzebuje rodziców z najwyższej półki? Żaden młody człowiek nie chce być dzieckiem „pierdoły”, nieudacznika (…) potrzebny jest ktoś, kto zabierze chłopaka na długi spacer, do lasu, pobawi się w sport. A takich facetów brakuje, do męskich zabaw, męskich wyzwań do zrealizowania” – przekonuje Jabłoński.
Co ciekawe, specjalista jako ważny element budowania poczucia męskości upatruje w sposobie inicjacji seksualnej. „Dla kształtowania się psychoseksualności facetów, ważne są te pierwsze razy, żeby to nie było byle jak, byle gdzie i z byle kim” – podkreśla.
Źródło: Twitter.com
PR
Czy eutanazja to aby na pewno „dobra śmierć”? Porażająca analiza Ordo Iuris