W minionym roku w Europie, głównie w jej części zachodniej, doszło do prawie 3 tysięcy różnych ataków na miejsca kultu chrześcijańskiego lub w inny sposób związane z chrześcijaństwem, takie jak: kościoły, cmentarze, szkoły, pomniki oraz posągi. Ze względu na skalę wydarzeń, miniony rok Papieskie Dzieło Pomoc Kościołowi w Potrzebie nazywa „rokiem męczenników”.
Jak informuje Papieskie Dzieło Pomoc Kościołowi w Potrzebie, ataki na obiekty kultu chrześcijańskiego to przede wszystkim podpalenia, włamania, kradzieże, profanacje i inne akty wandalizmu. Średnio dokonywano około 5 takich czynów dziennie. Według amerykańskiego Instytutu Gatestone, najwięcej ataków w minionym roku odnotowano we Francji i w Niemczech, ale dochodziło do nich także m.in. w Belgii, Wielkiej Brytanii, Danii, Irlandii, we Włoszech oraz w Hiszpanii.
Wesprzyj nas już teraz!
„Chrześcijanie w Europie są uciskani na wiele różnych sposobów, począwszy od ingerowania w wolność sumienia, wypowiedzi i stowarzyszania się po odmowę lub utrudnianie dostępu [poszkodowanych chrześcijan] do wymiaru sprawiedliwości i usług prawnych” – mówi Ellen Fantini, z Obserwatorium Nietoleracji i Dyskryminacji przeciw Chrześcijaństwu. Fantini dodaje, że często można zaobserwować także łamanie praw rodziców do wychowywania swych dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami religijnymi.
Skalę prześladowań chrześcijan zauważa Thomas Heine-Geldern z Papieskiego Działa Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Jego zdaniem, ze względu na liczbę zamachów i zabójstw chrześcijan, ubiegły rok był „rokiem męczenników, jednym z najkrwawszych w dziejach chrześcijaństwa”. Najstraszniejszym wydarzeniem były pod tym względem ataki na trzy świątynie na Sri Lance, które pociągnęły za sobą śmierć ponad 250 osób. „Wielkie zaniepokojenie budziła także sytuacja w Chinach i Indiach” – dodał szef organizacji.
Heine-Geldern powtórzył apel do organizacji międzynarodowych i międzyrządowych, aby te troszczyły się i chroniły wolność religijną jako podstawowego prawa na wszystkich szczeblach i we wszystkich krajach. „Dużo się o tym mówi, ale bardzo mało się robi” – stwierdził lider organizacji. Dodał, że trudno uwierzyć, iż w takim kraju jak Francja doszło w 2019 roku do 230 ataków na instytucje chrześcijańskie, a w Chile od tylko połowy października sprofanowano i uszkodzono 40 kościołów. „Bardzo trudna była w tym czasie sytuacja wyznawców Chrystusa również w Nigerii, Burkina Faso i na Bliskim Wschodzie” – przypomniał.
Źródło: KAI
WMa