15 listopada Amerykański Departament Stanu usunął Nigerię z listy krajów, w których trwają największe prześladowania religijne. Jeden z tamtejszych hierarchów katolickich odniósł się do tej decyzji w wywiadzie udzielonym Instytutowi Wolności Religijnej. – Tutaj, w Nigerii, prześladowania są teraz bardziej intensywne niż kiedykolwiek, skomentował bp Shephen Dami Mamza. Zapytał przy tym rząd amerykański, co takiego zmieniło się w sytuacji chrześcijan, że kraj usunięto z listy.
– Co sprawia, że Nigeria różni się teraz od Nigerii sprzed dwóch lat? – pytał biskup diecezji Yoli w związku z usunięciem państwa z listy krajów „szczególnej troski” w zakresie prześladowań religijnych. Decyzję o usunięciu afrykańskiego kraju ze spisu podjął amerykański Departament Stanu. Według komentatorów rolę odegrały względy ekonomiczne i polityczne.
Biskup poprosił także, o przedstawienie jakichkolwiek danych świadczących o złagodnieniu agresji wobec chrześcijan.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli chodzi o nas, tutaj w Nigerii, prześladowania są teraz bardziej intensywne niż kiedykolwiek – stwierdził.
Jak podaje dorzeczy.pl, w ciągu 200 dni od początku roku 2021, dżihadyści zamordowali w tym kraju blisko 3500 chrześcijan. Trwająca masakra, częste porwania księży… zdaniem duchownego wszystko to dzieje się za cichym pozwoleniem islamskiego rządu, któremu pozbawienie państwa statusu prześladującego mniejszości religijne jest wizerunkowo na rękę.
https://m.pch24.pl/niechlubny-debiut-rosji-trafila-na-liste-krajow-najbardziej-przesladujacych-za-wiare/
Źródła: rp.pl, pch24.pl
FA